Re: [Czuwaj] Re: zastrzeżenie Krzyża Harcerskiego

Dominik Jan Domin djdomin w biol.uni.torun.pl
Wto, 3 Kwi 2007, 11:46:38 CEST


----- Original Message ----- 
From: "Marabut" <marabut w inetia.pl>
To: "'Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.'" <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Monday, 02 April 2007 21:16
Subject: RE: [Czuwaj] Re: zastrzeżenie Krzyża Harcerskiego


2. Kolejnym problemem jest to, że z jednej strony władze ZHP deklarują, że
nie mają zamiaru komukolwiek zabraniać korzystania z Krzyża Harcerskiego i
że cała kwestia dotyczy jedynie sfery znaków towarowych i owej przysłowiowej
wódki, a z drugiej strony pojawiają się argumenty o tym, że mogą sie pojawić
inne organizacje, które nie będą dość "harcerskie" i wtedy można za pomoca
patentu odebrać im prawa do korzystania. O ile pierwsza kwestia nie budzi
zastrzeżeń, o tyle druga to już mocno kontrowersyjny temat, bo wtedy
narzędzie to staje sie de facto patentem na harcerstwo. Trzeba sie na coś
zdecydować, bo argumentacja ta jest niespójna i nie dziwcie się druhowie z
ZHP, że budzi nasze obawy.

---------

Marabucie, jak kiedyś szanowałem, tak teraz dostrzegam emocjonalne głupoty w 
twej wypowiedzi. Czemuż bowiem nie mam załozyć stowarzyszenia "Tęczowych 
Scoutów", posługując się znakiem krzyża i lilijki? Moze lepiej, ze będzie 
patent na harcerstwo? Czy na pewno każda z organizacji i organizacyjen 
mająca w nazwie "harcerz" czy "skaut" jest tym, o co nam chodzi? W 
odpowiedzi nie zapomnij ująć i przodujących w harcerskości organizacji jak 
Związek Harcerstwa Wiejskiego.

---------

3. Przypominam, że cały problem wziął sie nie z chęci zapewnienia ochrony
patentowej, ale stąd, że ZHP zrobilo to bez jakichkolwiek uzgodnień z innymi
organizacjami, stawiając sie niejako ponad nimi.

---------

Straszne. Moralność Kalego to się nazywa.

---------

Jeżeli chcemy dokonywać egzegezy tego, kto ma
więcej praw do krzyża harcerskiego i występować z pozycji udzielającego praw
to chyba powinien być to Związek Harcerstwa Polskiego poza granicami Kraju -
oni jako jedyni nie stracili ciągości organizacyjnej z przedwojennym ZHP.

---------

Wszytsko mi ujedno, czy starcili, czy nie. Sa za granicą i nie powinni sie 
wtrącać w sprawy krajowe, to raz. A dwa, ze same warunki emigracji 
spowodowały, ze z samych przedwojennym ZHP krajowym maja mało wspólnego.

Dominik Jan Domin

PS. I dlatego najbardziej szanuję SHK Zawisza FSE. Bo nigdy się nie mylę, 
kogo widzę. A w przypadku całej masy organizacji o organizacyjek - mam spore 
problemy. I chyba z nurtu łagodnego coraz bardziej skłaniam się ku poglądom 
druha Rutkowskiego, o symbolu ORGANIZACJI. 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj