[Czuwaj] Autorytety

[Michał Górecki]

26-04-07, Aleksander Senk <senk w post.pl> napisał(a):

> Oj, chłopaki, chłopaki... Ale sie nakręcacie zabawnie...
>
> Nie wiem, czy pamietacie, ale ostatnio autorytety starych czasów tępiono w
> początkach PRL.
> A po co?
> Po to, zeby wprowadzić nowe, własne.

Tak Olek, zawsze można pokazać jakiś przerysowany kontrprzykład prawda? :)
Może zabawimy się w taką zabawę, ty dasz jakąś teorię, a ja znajdę
moment w którym ona nie działała. Historycznie :]

Nikt nie neguje autorytetów. Problem zaczyna się wtedy, gdy autorytety
stają się tak ważne, że właściwie nie ma miejsca na rozwój i własne
zdanie. I wychowuje się poprzez "rób tak, zobacz on tak robił".
Bezdyskusyjnie.

Dla mnie idealnym przykładem jest zmiana Prawa. Które z narzędzia
stało się uświęconym tekstem. Które Małkowski zniósł z Rys wyryte na
dwóch karimatach :] Uświęcone, umartwione, umęczone, ukrwione, u...


g00rek