Re: [Czuwaj] Re: Cała sprawa pożyczki

czesiek.harcerstwo czesiek w harcerstwo.net
Śro, 12 Gru 2007, 13:11:30 CET


----- Original Message ----- 
From: "Iwona Jakimowicz" <ijakimowicz w wp.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, December 12, 2007 12:50 PM
Subject: Odp: [Czuwaj] Re: Cała sprawa pożyczki


> Dnia 12-12-2007 o godz. 12:36 Janusz Sikorski napisał(a):
>> Dnia 12-12-2007 o 11:53:45 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:
>>
>> Iwona Jakimowicz napisała:
>>
>> > Czasami trzeba trochę obiektywizmu. Jakby nie patrzeć impreza "betonu"
>> > zamknęłą się z zyskiem 240 tys, impreza "ideowców" z 400 tys. dziurą...
>>
? Jak nazwać danie krokietów za 2 zł 8 tys ludzi i skasować
>> ich na 10 ???
>> Czyj był zysk ???????????
>> Jak nazwać skasowanie ludzi za ostatni posiłek którego nie było ?
>> Czy właściwą nazwą jest LICHWA ????????????????
>>
>> Ludzie którzy TAK trzepią kasę na harcerstwie ZAWSZE BĘDĄ MOIMI WROGAMI. 
>> A
>> papierowych zysków to można wiele kreować, wystarczy np jeden koszt
>> przesunąc tu a inny tam. Ale spokojnie, odpłatność za te parę dni w
>> Kielcach była tak ustawiona by pokryć "wielkie ssanie".
>> Oczywiście niedobrze jeśli organizując imprezę "jedziemy po bandzie" i
>> przyjmujemy ryzykowny kurs ale, moim zdaniem ważny, w całkowitej ocenie,
>> jest cel i wykonanie. Jeśli dzięki temu pojechało więcej ludzi którzy
>> przeżyli "swoja wielką przygodę" być może największą to jest to jakąś
>> okolicznością łagodzącą zwłaszcza jeśli był pomysł pokrycia ewentualnych
>> niedoborów. Bo sytuacja z jednej strony wychowawczo jest słaba ale ideowo
>> wielka.
>> Jeśli natomiast jest tak, że całodzienne wyżywienie na obozie 100 
>> osobowym
>> kosztuje 8,56 i jest tego tyle, że najada się mocno każdy a na imprezie
>> ZHP dla 8 tys ludzi to samo tylko gorsze i mniej kosztuje 20 zł to jaka
>> jest idea tego ? By nie pojechało wielu ludzi bo jest za drogo ? I
>> właściwie nie liczy sie czy pojadą, LICZY SIE ZYSK ???? I to jest
>> harcerstwo ? DZIĘKUJĘ, NIE DLA MNIE I NIE MOJE.
>>
>> Janusz Sikorski
>> --
>
> Jak bardzo byś nie krzyczał, nic nie zmieni tego,
> że wyjazd na jamboree
> był źle skalkulowany.
>

Rozumiem że to - "źle skalkulowany"
dotyczy nie pozyskania planowanych kwot dotacji "centralnych" ?

Czesław 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj