Re[2]: [Czuwaj] Re: Cała sprawa pożyczki

[basiafm]

Czuwajcie,
w ubiegly weekend podsumowalismy w Warszawie calosc przygotowan dla
Jamboree. Dla mnie bylo to poltora roku wytezonej pracy, ale dla kadry
kontyngentu co najmniej dwa razy dluzej i nie wiem ile razy ciezej, bo
nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazic tego ogromu pracy, ktorego
efekty (czasem lepsze, czasem gorsze, ale ZAWSZE pozytywne) widzialam
podczas Jamboree na kazdym kroku. I to, ze mimo ogromu wlasnych spraw,
Rafal i Zbyszek ZAWSZE mieli czas mnie wysluchac i mi pomoc, nawet w
drobnych sprawach. Okazywali nadludzka cierpliwosc wobec najblahszych
problemow. Naprawde nauczylam sie od nich, jak mozna spelniac
swoje marzenia, pamietajac o kazdym pojedynczym czlowieku, ktory jest
obok:)
Poczas podsumowania (zreszta wczesniej tez) cala kadra kontyngentu
udowodnila, ze potrafi wyciagac wnioski i chce uczyc sie na swoich
bledach. Dlatego ja tym ludziom ufalam, ufam i bede ufac. I postaram
sie splacic im swoj dlug (nie w znaczeniu materialnym;) mimo, ze oni
wcale tego nie oczekuja:)
pozdrawiam
hm. Barbara Wojtaszek HR
Hufiec ZHP Dębica
do niedawna komendantka reprezentacji Chorągwi Podkarpackiej
"Biesy i Czady", czyli 60 + 1 osob, ktore po raz pierwszy w zyciu
(i nie ostatni!!) pojechaly na Jamboree w roku panskim 2007:)

-- 
Best regards,
 basiafm                            mailto:basiasmola w poczta.fm