[Czuwaj] marka itp.

[Grzegorz Całek]

To nie tylko g00rek krzyczy. Mi się tez to nie podoba. Może mamy zbyt malo
danych, ale to chyba pierwszy raz w historii ZHP zdarza się, ze za
udostepnianie loga chcemy brac kase.
Podpisuje się w calosci pod tym, co napisal g00rek, chociaz nie znam się 
na
sprzedazy marki.

Tyle za ja idac dlaej chciałbym od kompetentnych osob uzyskac odpowiedz.
Ponieważ nie licze za bardzo na odpowiedz na liscie, to może potrzebna 
jest
interpelacja czlonka Rady Naczelnej?
Chetnie pod nia się podpisze, chciałbym poznac wczesniej jednak wiecej
szczegolow. I nie ukrywam, ze licze na Slawka, az się obudzi i napisze co 
on
wie.

Pozdrawiam

Tomek
_______________________________________________


Myślę, że sprawa jest bardziej złożona i bardziej nietypowa niż to wynika 
z podręczników akademickich czytanych przez Goorka ;)

Tu bowiem nie chodzi tylko o udostępnienie znaku towarowego 
(zarejestrowanego w UP) pt. logo ZHP, ale przede wszystkim o używanie 
teminologii kojarzącej się z harcerstwem i - jeszcze bardziej przede 
wszystkim :) - o korzystanie z bardzo dobrej reputacji harcerstwa jako 
Ruchu.

Wprawdzie ZHP jest zdecydowanie największą organizacją harcerską, jednak 
wydaje mi się, że warto podjąć w kilka organizacji dyskusję nt. wspólnego 
wizerunku całego Ruchu. I tak naprawdę na takiej dyskusji powinno także 
zależeć innym organizacjom. Bo jak (nie życzę) rzeczona inicjatywa albo 
jakakolwiek inna okazałaby się aferą z harcerstwem w tle, to straci 
przecież całe harcerstwo.

Z drugiej strony mamy taki problem, że prawo pozwala założyć 
stowarzyszenie np. "Szmaragdowi harcerze" i jemu wejść z udziałami do 
firmy "Tele-Harcerze". I jak okaże się to aferą, to... :-/

GC