[Czuwaj] O służbach GK

Daniel Dobrijałowski orcus w ekoterm.net
Sob, 17 Lut 2007, 01:39:11 CET


Dnia 16-02-2007, pią o godzinie 22:18 +0100, Marcin Bednarski
napisał(a):
> O, to, to dzięki, że nie tylko ja tak myślę. Chciałem sam napisać, ale
> już się zacząłem bać, że mnie za pieniacza posądzą.

Niestety problem IMHO nie lezy w tym zeby zatrudnic wiecej osob do
roboty. Tu gra bardziej podejscie. Niestety GK do tej pory w moim byc
moze subiektywnym odczuciu w ogole nie przejmuje sie kwestiami
zwiazanymi z nowoczesnymi technologiami. Prof. Mrozek prowadzac wyklady
z programowania zwykl mawiac... kaze wypisac 5 liczb pierwszych - pisza,
10 pisza, 100 - zaczynaja glowkowac nad programem.

Tymczasem wiele problemow da sie rozwiazac za pomoca mniej lub bardziej
skomplikowanych aplikacji.

> A nawet jakby nie było komu z pracowników przy tym pomóc, to ostatnio 
> widziałem jak w fundacji, w której pracuję były rozmowy z
> wolontariuszami, bo przyszło ich za dużo...

Najpierw wybic z glowy sobie trzeba stereotyp ze to musza byc
instruktorzy. Gdyby wprowadzic rozwiazanie mowiace o podpisywania
zobowiazania intruktorskiego na kolejna funkcje problem znikna by
automatycznie...

Dobilo mnie na przyklad(troche dlugi niestety): 

> Naczelnik Związku Harcerstwa Polskiego ogłasza konkurs na szefa
> zespołu ds. Internetu

> Kandydat powinien: 
> - być instruktorem ZHP w stopniu minimum podharcmistrza 
> - przedstawić pozytywną opinię macierzystej komendy hufca/chorągwi 
> - posiadać udokumentowane doświadczenie w pracy na poziomie hufca i
> chorągwi
> 
> Ponadto wymagane są: 
> - doświadczenie w prowadzeniu zespołu instruktorskiego – umiejętność
> planowania pracy zespołu, delegowania zadań, zarządzania projektami 
> - znajomość sytuacji na rynku dostawców usług internetowych 
> - umiejętność zarządzania i kontrolowania ruchu w obrębie serwera 
> - doświadczenie w prowadzeniu projektów internetowych (serwisy WWW,
> ośrodki informacyjne WWW, ośrodki konsultacyjne WWW itp.) 
> - umiejętność optymalnego konstruowania ośrodka WWW pod potrzeby
> odbiorcy 
> - praktyczna znajomość najpopularniejszych technologii realizacji
> serwisów WWW przynajmniej w zakresie umożliwiającym zaplanowanie
> ośrodka z ich wykorzystaniem 
> - orientacja w trendach i kierunkach rozwoju technologii
> internetowych.

Druga czesc wymagan spelnia wiele osob ktore moglyby chciec sie do
takiego konkursu zglosic ale niestety z harcerstwem nie maja za duzo
wspolnego. Dla mnie nie jest to do konca zrozumiale i jedyne z czym moge
to porownac to formowanie rzadu... kazdy wie ze najlepsi byliby na
stanowiskach ministrow eksperci a tymczasem najwiekszy nacisk kladzie
sie na to zeby to byli ludzie odpowiedniej opcji...

Zeby nie bylo: obecny szef Wydzialu Nowych Technologii spelnia
postawione kryteria i jak najbardziej moge z czystym sumieniem nazwac go
ekspertem od spraw ktorymi sie zajmuje ale czy duzo mamy takich ludzi?
Wedlug mnie stanowczo za malo - wiec moze ktos "bezpartyjny"? O ile
znajdzie sie ktos kto zechce sie tym zajac za darmo(nie czarujmy sie nie
stac nas na nikogo sensownego). Jednoczesnie ktos taki gdy "gora"
naruszy zasady jakie postawil nie bedzie mial skrupolow zeby odejsc i
wazne zeby jego przelozeni o tym wiedzieli.

Troche wskazalem na konkretna dzialke ale niestety to co dzieje sie w
ZHP w wielu obszarach jest ponizej naszych mozliwosci jako tak duzej
organizacji.

Pozdrawiam
orcus





Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj