[Czuwaj] Wędrownictwo, szczepy, komendant
Michał Górecki
goo.newsy w skua.pl
Sob, 17 Lut 2007, 13:59:29 CET
Wziąłem się wreszcie porządnie za "Wędrowników" Puciaty. Wstyd przyznać, ale nigdy nie przeczytałem tej pozycji "od deski do deski", jedynie wybierając niektóre fragmenty.
I ile ciekawych rzeczy znalazłem już na samym początku. (Dla niezorientowanych dodam, że książka napisana jest w 1933 roku.)
Po pierwsze dla tych, którzy nazwy "wędrownictwo" jako neologizmu nie zaakceptowali.
"Najcharakterystyczniejszą cechą pracy młodszych chłopców będzie jak najwszechstronniejsze stosowanie harców, stąd aby uniknąć nazwy "młodszych chłopców", która na pewno przez dodatek "młodszy" im nie podoba się, można ich zwyczajnie nazywać harcerzami. Starsi chłopacy chętnie będą mieli w nazwie "starszy", ale "chłopiec" nie przypadnie im do gustu. A przecie właśnie starsi chłopcy dorastają do wieku od którego (około 16 lat) wolno im rozpoczynać wędrówki, obozy wędrowne są tą nową, wyższą jakby formą obozownictwa, a cała praca starszych chłopców, to już poważne przygotowanie się do wędrówki przez życie. [...] Nazywam więc starszych chłopców wędrownikami."
Mamy więc i nazwę, i nawet wiek :)
Ale później ciekawszy fragment o szczepach!
"Również w odniesieniu do jednostek organizacyjnych będę używał tych, które obowiązują, a więc: gromada zuchów, drużyna harcerzy, drużyna starszych chłopców i krąg starszo-harcerski. Dla określenia tzw wielkiej drużyny, czy też "gniazda", tj jednostki obejmującej cały okres naszej pracy od zucha do starszego harcerza, i skupiającej w sobie gromadę, drużynę harcerzy, drużynę harcerzy starszych chłopców i krąg nie mamy ani tymczasowej, ani stałej nazwy.
Dla uniknięcia więc nieporozumienia będę używał nazwy zaproponowanej w "Harcerstwie" - "Szczep". Kierownika szczepu będę nazywał wodzem szczepu."
Z tego wynikają dwie sprawy. Jedna która mnie osobiście cieszy, to wyraźna ewolucja od "dużych drużyn", czyli drużyn wielopoziomowych do szczepów, która jest tu zaznaczona. Często można spotkać się z osobami hołubiącymi ideę drużyn wielopoziomowych, które dla mnie są właśnie takim nierozwiniętym szczepem... A tu mamy świadectwo rodzenia się idei szczepu.
Druga sprawa, a właściwie pytanie - kiedy powstało słowo "komendant" w odniesieniu do szczepu? Wódz to takie świetne słowo, a musiano go zastąpić tym nieszczęsnym "El comendante" :/
Pozdrawiam
g00rek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj