[Czuwaj] Harcerskie Idea³y - o przygotowaniu do dyskusji
Aleksander Senk
senk w post.pl
Nie, 18 Lut 2007, 12:39:18 CET
Pawel Dobosz napisa³(a):
> Zgodnie z obietnic± przedstawiam podsumowanie naszej dyskusji
> przedzjazdowej.
> Uprzedzam, ¿e tekst jest dosyæ d³ugi.
Dlugi, ale ciekawy. I inspirujacy do wtracenia kilku s³ow.
Postaram nie komentowac za bardzo merytorycznych stron wnioskow z
dyskusji, choc gdy czytam slowa:
> Instruktorzy uznali, ¿e 10PH w obecnym kszta³cie utrudnia pracê
> wychowawcz± i chocia¿ sprzyja kszta³towaniu charakterów to jednocze¶nie
> stawia zbyt wysok± poprzeczkê. [...] Nie zmienia to jednak
> faktu, ¿e instruktorzy nieabstynenci ¿yj± z prze¶wiadczeniem, ¿e nie s±
> autentyczni. Chc± wychowywaæ m³odych ludzi ale czuj±, ¿e nie do koñca s± w
> porz±dku wobec siebie i swoich wychowanków.
to a¿ trudno nie pochyliæ sie z trosk± i wspolczuciem nad tymi biednymi
instruktorami, dla ktorych (bo to glownie dla nich) abstynencja (i
wymagania stawiane przez koncepcje/ideê abstynencji w harcerstwie) jest
zbyt wysok± poprzeczk± i przez to oni tak strasznie cierpia z powodu
swojej nieautentycznosci...
Mnie tak wzrusza taka szczerosc i pragnienie bycia autentycznym poprzez
zmienianie PH, ze az lzy mi ciekna gdy to pisze...
Swoja merytoryczna uwage skupie sie natomiast na tym fragmencie:
>Instruktorzy generalnie sprzeciwili sie traktowaniu komentarza do PiPH
>jako swego rodzaju wyt³umaczenia jego nieprecyzyjnych zapisów. Prawo
>Harcerskie powinno byæ jasne i zrozumia³e, nie pozostawiaj±ce ¿adnych
>w±tpliwo¶ci co idea³em jest, a co nim nie jest.
Moim zdaniem takie wnioski - przewidujê, ¿e nieodosobnione - ujawniaj±
nieprzygotowanie instruktorow do dyskusji o Prawie. Bo jezeli ono ma byc
czyms wiêcej niz kodeksem dla 12-14 latkow i zarazem jezeli dla kazdej
grupy wiekowej nie mamy tworzyæ oddzielnego PH, oraz jezeli ma ono
zostac zwiêz³ym i inspiruj±cym tekstem, to nie mo¿na go w ten sposób
modyfikowaæ.
Podobnie jest z przygotowaniem merytorycznym.
Zastanawiam sie, jak wiele osób dyskutuj±cych o abstynencji w
harcerstwie, a zwlaszcza j± krytykujacych, nie widzacych w niej
wartosci, gloszacych, ze to poprzeczka zbyt wysoka czy tez ze jest to
wyraz umartwiania sie sprobowa³o zrozumiec motywacje osob, ktore
podejmuja swiadom± decyzjê o abstynencji?
Jest taki fajny portalik: http://www.abstynenci.pl.
W nim znajduje sie kilka ciekawych felietonow, artykulow, historii
wlasnych. Mysle, ze powinna byc to obowiazkowa lektura kazdego
instruktora, ktory chce o abstynencji mowic (zwlaszcza krytycznie).
Ze specjalna dedykacja dla g00rka (ktory lansuje w/w poglady, a przy
okazji stwierdzil kiedys, ze wiekszosc spoleczenstwa wysmiewa sie z
abstynentow, ergo zasada abstynencji w harcerstwie czyni nas - w oczach
tegoz - niepowaznymi ludzmi) polecam artykul znajdujacy sie pod adresem:
http://www.abstynenci.pl/abstynencja
W pamieci zapadly mi tez teksty:
http://www.abstynenci.pl/pijmy_szybciej_bo_sie_sciemnia
http://www.abstynenci.pl/trzezwosc_to_okreslony_styl_zycia
Ale na witrynie znajdzie sie jeszcze parê ciekawych tekstow, fragmentow,
tez. Warto przeczytac wszystko, bo kwestia abstynencji - a zwlaszcza
jej ujecie w harcerstwie - ma to do siebie, ze skupia sie w niej mnostwo
idei i pogl±dów na ¶wiat, które trudno zrozumiec rozpatrujac
oddzielnie, wyrywkowo, po ³ebkach...
Tak sobie mysle - moze ktos chcialby przygotowac jakis niezalezny zbior
materialow, artykulow czy t.p., ktory pomagalby w _przygotowywaniu_ sie
do dyskusji?
Bo to, co proponuje GK to... chyba nie pomaga do konca... :]
pozdrawiam
olek
Wiêcej informacji o li¶cie dyskusyjnej Czuwaj