RE: [Czuwaj] Harcerskie Ideały - o przygotowaniu do dyskusji
Michał Górecki
g00rek64 w gmail.com
Pon, 19 Lut 2007, 22:55:51 CET
> -----Original Message-----
> From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net [mailto:czuwaj-
> bounces w listy.czuwaj.net] On Behalf Of Krzysztof Ludwig
> Sent: Monday, February 19, 2007 9:54 PM
> To: Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.
> Subject: Re: [Czuwaj] Harcerskie Ideały - o przygotowaniu do dyskusji
> :) Chyba żartujesz?
> Likwidacja zakłamania byłaby, gdyby wyeliminować całkowicie następujące
> punkty Prawa: 2, 4, 7, 9, 10 (cały!) a może tez i inne.
>
Krzysiek no właśnie nie!
Czy wy nie widzicie tej różnicy? Dam jeszcze raz przykład.
Można czasami nie być pogodnym. Można od czasu do czasu wywalić oszczędności
na coś - zupełnie nieoszczędnie. Itp. Ale to nie jest tak naprawdę powód,
aby przyznać się do niebycia ofiarnym, czy pogodnym!
I tak ze wszystkimi punktami prawie.
Nie można czasem przestać być abstynentem na jakiś czas, na dzień, czy dwa!
Nie można okazyjnie walnąć lampki! Nie da się. W języku hiszpańskim są dwa
tłumaczenia słowa "być". "Ser" oznacza być ogólnie. "Estar" być w danej
chwili.
Mogę "ser" pogodny, ale w danej chwili "estar" niepogodny. Abstynencja
przecież tak nie działa...
Idea totalnej abstynencji jest piękną... ideą! Jest niemożliwa. Czyli to
ZAKŁADA, że część instruktorów będzie żyła w zakłamaniu.
Sprawę potęguje fakt, że choć nie wyobrażam sobie instruktorów będących
pogodnymi TYLKO dlatego, że każe tak PH i będącymi posłusznymi TYLKO dlatego
że mówi tak PH, to jak najbardziej wyobrażam sobie (znam) abstynentów którzy
są nimi TYLKO dlatego, że każe tak PH!
> Nawet jeśli wpisana będzie trzeźwość, to prawie wcale nie zmniejszy to
> zakłamania. Mamy całe rozpite hufce i jeśli ktoś myśli, że uda się
> chociażby
> wyeliminować w krótkim czasie (mniej niż 20 lat) chociażby nadużywanie
> alkoholu na obozach, to się myli. Tam gdzie piją wszyscy (np. oprócz 2,
> czy
> 3 osób), tam pić będą. Sami się wyrzucać nie będą.
Zakaz. Prosty, prawny zakaz, z sankcjami i tym podobnymi rzeczami. Obecnie
nie możemy tego zapisać, bo harcerz nie pije :)
> A jeśli będzie wpisane, że nie wolno poddawać się nałogom, to co
> uczynić z
> palaczami? Wczoraj usłyszałem szacunki wg których pali większość
> komendantów
> hufców w pewnej chorągwi. Argument o likwidacji zakłamania do mnie nie
> przemawia.
> A chciałbym, żeby pozwolono pracować w spokoju tym, którym zależy na
> abstynencji u dzieci.
Moje dzieci w drużynie nie uprawiają seksu. Już nie raz o tym pisałem. Nie
mam problemów z tłumaczeniem im tego, choć ja abstynentem w tej kwestii nie
jestem :P Czy muszę to pisać po raz kolejny?
Krzysiek, ilu rodziców i nauczycieli w różne sposoby wychowuje dzieci do
trzeźwości. Czy oni wszyscy są abstynentami? Nie!
NAPRAWDĘ są sposoby...
g00rek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj