[Czuwaj] Harcerskie Ideały

[Aleksander Senk]

Michał Górecki napisał(a):
> Olek. Chyba nie myślisz, że ja ufam temu zjazdowi jak własnej matce. Albo,
> że uważam ten zjazd za ciało które może w ogóle wznieść się na wyżyny
> rozważań na takie tematy (to znaczy pewnie wielu delegatów tak, ale wielu
> jest "szarą masą").
> 
> Ale nic z tych rzeczy nie upoważnia mnie do wyrażania opinii, że zjazd nie
> ma moralnego prawa zmienić PH.

<historyjka>
Późną jesienią wysiadlem ze 185 pod Mostem Gdanskim i skierowalem sie na 
górę. Przy schodach niemalze zderzylem sie czlowiekiem, ktory dmuchnal 
mi w twarz dymem papierosowym. Cos tam powiedzialem sobie niepochlebnego 
pod nosem i poszedlem dalej. Chwile zmarudzilem, ruszylem dalej i widze 
przed sobą torbę delegata na Zjazd ZHP. Zaciekawiony podnosze wzrok i... 
wcina mnie. Bo widze tego samego goscia...
</historyjka>

Zastanawia mnie i dziwi, czemu nie widzisz problemu w tym, ze o 
wartosciach w ZHP beda decydowali ludzie, ktorzy mają te wartosci 
gleboko gdzieś? Ktorzy nierzadko ostentacyjnie (bo paradowanie z torba z 
logiem ZHP i palenie papierosow, czy tez palenie podczas Zjazdu uwazam 
za pelną ostentację) lekceważą pewne wartosci - mimo, ze maja morlny 
obowiazek pracowac nad ich wypelnianiem - mają moralne prawo decydowac o 
ich istnieniu badz nie?

Mnie mierzi, gdy sobie mysle o takiej sytuacji.

Czy aspekt nieprzygotowania merytorycznego, ktory podniosles, takze nie 
budzi Twoich watpliwosci?

Procedury demokratyczne ponad wszystko?

pozdrawiam
olek