[Czuwaj] Konsekwencje

[Aleksander Senk]

Michał Górecki napisał(a):

> Nie Olek.
> Dobrych pedagogów harcerskich, oszczędnych, ofiarnych, pogodnych, słownych,
> skromnych, rozwiniętych duchowo, mających świetny kontakt z dzieciakami,
> potrafiących wykonać niesamowite rzeczy na pionierce obozowej, będących
> patriotami, znających umiar we wszystkim co robią, braterskich i przyjaznych
> instruktorów, którzy raz na jakiś czas piją piwo, lub przysłowiowego
> niemalże "szampana na sylwestra".
> 
> Takich instruktorów Olek.

Ja takie osoby moge bardzo lubic, cenic, podziwiac, ale nie umialbym 
nazwac ich "wspanialymi instruktorami harcerskimi".
Brakuje mi tego, zeby byl w nich ten niezbednych duch harcerski - wola 
bycia poslusznym PH.


I przykro mi sie wyczytuje z Twoich wypowiedzi obraz harcerstwa:
Dorosli - zwlaszcza w swoim mniemaniu - ludzie, ktorzy wychowuja 
mlodszych i decyduja, co jest dla nich dobre.


Dla mnie to jednak caly czas pozostanie ruch ludzi, ktorzy wychowuja 
innych wg wartosci, w ktore sami wierza i wg ktorych sami sie ciagle 
doskonala. Bo to ich jedyna legitymacja do mowienia tego, co dobre, a co 
zle.

Dlatego tez nie przemawia do mnie wizja PH, jako zamknietego zbioru 
wartosci i zasad, ktory 30 latkow juz "ani ziebi, ani grzeje". Tylko 
zbioru wartosci i zasad, ktory trzeba caly czas poglebiac i rozwijac, 
tak by ciagle na naszym etapie rozwoju znajdowac tam wyzwania i inspiracje.

Harcerstwo to dla mnie jednak ruch ludzi, ktorzy wychowujac sami sie 
wychowuja. Wg tych samych wartosci, tylko coraz glebiej rozumianych.

Również straty ZHP wynikajace z rozpoczecia prawdziwej pracy naszymi 
tradycyjnymi wartosciami (przy wykorzystaniu nowoczesnego programu, 
oczywiscie! ;)) specjalnie mnie nie przerażają. Nawet, gdyby sie 
sprawdzily Twoje czarne wizje.
Ale przede wszystkim mam zupelnie inną wizję kwestii strat i sadze, ze 
ZHP duzo ciezej bedzie przeżywalo odrzucenie zasady abstynencji.

Mamy zupelnie inne perspektywy i wartosci.
Pozostaje mi juz tylko namowic Cie, bys nieco realniej myslal o 
konsekwencjach zmian, ktore postulujesz. I wiecej wiedzial o tym, z czym 
walczysz, zwlaszcza pozbywajac sie swoich stereotypow (dziewczyny z 
Mokotowa serdecznie Cie pozdrawiaja).
To pierwsze bardzo Ci sie przyda w Twoich dzialaniach.
To drugie niech bedzie zwyklym wyrazem szacunku dla oponentow.

pozdrawiam
olek