[Czuwaj] Konsekwencje

[Michał Górecki]

07-02-23, Aleksander Senk <senk w post.pl> napisał(a):
>
> Michał Górecki napisał(a):
>
> > I na pewno tam też sa głosy, że wszelka dyskusja o tym jest podejmowana
> > przez tych których "ciśnie". Ale to dla mnie na prawde bardzo niskie, I
> > bezsensowne.
>
> G00rek, nie manipuluj.
>
> Nie przez tych, ktorych 'cisnie' tylko przez tych, ktorzy chca, aby
> pijacy zostali.
> Czy to dlatego, zeby im bylo milo (zeby nie musiec ich usuwac, bo to
> przeciez "wspaniali instruktorzy") czy tez dlatego, zeby zapewnic
> trwanie organizacji, struktury.
>
> Wnioski, ktore wyciagnal Marcin Ty napisales kilka razy bezposrednio.
> O dzieciach i ich dobru piszesz od niedawna. Od dawna piszesz o
> instruktorach i dobru organizacji.
>
> Porzuc tez to ciagle 'trzeba sie zastanowic nad celem nromy'. Cel jest
> doskonale znany, spoleczna istotnosc problemu takze.
>
> Dzieciom bedzie zdecydowanie lepiej, gdy beda mialy chocby szanse poznac
> zycie w srodowisku abstynenckim.
> Znoszac nakaz abstynencji dla instruktorow dzieciom nie pomozesz na
> pewno. A i o pomocy strukturze sporo osob wypowiedzialo sie z duzymi
> watpliowosciami.
> Chcialbys sie moze odniesc do tych watpliwosci?
> Bo zgrabnie je pomijasz skupiajac sie na "pomocy dzieciom"



Olek zauwaz, że w całym złożonym problemie  ja głównie odnosze się do
REALNOŚCI. Nie można bronić realności idei zachwalając piękno idei.

Idea może być bardzo szczytna i bardzo mało realna - jak socjalizm utopijny,
już to pisałem.

Dlatego troche się rozmijamy. Ja mówię przede wszystkim: to nie działa i nie
zadziała na większa skalę. A ty (wy): to piekna idea, przynosi to, to i to.
Ja mówię: ale mało realna do szerokiej implementacji. A wy: mnie się udało,
innym się uda.

Nie można oceniać realności na podstawie pojedynczych przypadków.

Tak na prawdę przydałyby się badania. Może nie jakieś olbrzymie,
profesjonalne. Ale takie mniejsze,może tylko internetowe? Co wy na to? Ma to
sens? Badacze, odpowiedzcie mi prosze :)

coś w stylu:

1. piję często
2. piję okazjonalnie
3. nie piję wogóle, bo zabrania mi prawo harcerskie, choć chciałbym
4. nie piję wogóle, bo jest to częścią mojego światopoglądu

coś w tym stylu. Ciekaw byłbym wyników. Myślicie, że da radę coś takiego
zorganizować?

g00rek