[Czuwaj] Konsekwencje

Michał Górecki g00rek64 w gmail.com
Pią, 23 Lut 2007, 19:38:02 CET



> -----Original Message-----
> From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net [mailto:czuwaj-
> bounces w listy.czuwaj.net] On Behalf Of Aleksander Senk
> Sent: Friday, February 23, 2007 5:15 PM
> To: Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.
> Subject: Re: [Czuwaj] Konsekwencje


> Tylko co chcesz tym osiagnac?
> Bo ja czuje, ze znowu niebezpiecznie sie zblizamy do wniosku, ze chodzi
> o to, zeby pijący instruktorzy nie mieli wyrzutow sumienia.
> 
> Albo zeby zmniejszac rozdzwiek miedzy idealami, a praktyka. Ale wodz
> skautowy mowił cos o tym, ze nie chodzi o ten rozdzwiek, tylko o to,
> zeby idealy byly naprawde wysokie, nie?
> 
> Bo na pewno skuteczniej bedzie sie prowadzilo wychowanie w/przez
> abstynencje, gdy bedzie ona zapisana w PH.

Olek, proszę o jedno. Nie dyskutujmy już o wyrzutach sumienia. Ja sam nie
będę tu udowadniał nikomu czy mam wyrzuty sumienia i jakie, co brałem, czego
nie brałem, co piłem, czego nie piłem, co paliłem i czy się zaciągałem.
Proszę, zejdźmy z tego tematu. Wyobraź sobie, że jestem osobą spoza ZHP,
specjalistą, powiedzmy i rozmawiam z tobą o sytuacji w tej organizacji i
skuteczności abstynencji, realności wprowadzenia itp.

A jeśli chodzi o badanie - ja chcę znać stan faktyczny.
W naszym podpytaniu (chyba stworzę już analizę dyskusji i listę dylematów,
bo trochę ich się już wyklarowało) o to czy REALNYM jest wprowadzenie
abstynencji jako czegoś co będzie przestrzegane przynajmniej przez większość
instruktorów ja chciałbym znać przynajmniej przybliżony stan faktyczny.

Bo widzisz jeśli jestem wezwany przez dyrektora i on mówi mi "Panie Michale,
ta strategia co ją uskuteczniacie nie przyniosła żadnych rezultatów przez
ostatnie 5 lat" to znaczy że coś nie gra. Można się tłumaczyć, że źle
wprowadzana i tak dalej, ale jednak pierwsza myśl jest jasna - coś tu nie
gra.

Jeśli okaże się, ku mojemy zdziwieniu, że to ja mam tylko takich
zdegenerowanych harcerskich znajomych, a właściwie 30% instruktorów to
abstynenci, to wtedy zupełnie inaczej myślę o problemie.

Ja natomiast nadal uważam, że to rozwiązanie dla wąskiej grupy instruktorów
i nie ma szansy na jakąkolwiek szerszą realizację. Po prostu obserwuję. I
jeśli coś jest nie tak, to czasami nawet największe Autorytety musza
stwierdzić, że myliły się, że to nierealne.

Powtarzam - chcę uwierzyć, że to realne. Istnieje wiele pięknych teorii,
które niestety okazały się utopijne :(

g00rek





Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj