Re: [Czuwaj] 4ż, było: Minął 2006 rok

[Sławomir Waś]

> Sławomir Waś napisał(a):
> > Strona 4 Żywiołów jest porażająca. I nie mniej niepojące są wyniki tej
> > firmy.

Michał. Naobrażałeś co i kogo się dało w tym mailu...
Ale nie mnie :-) Bo jak wiesz jestem gruboskórny :-) a ponadto poznałem Cię
i wiem, że żyjesz harcerstwem, a nie z pracy dla harcerstwa. Z takimi ludźmi
spierać się, a nawet kłócic to zaszczyt!
Więc pozwól mi na kilka słów wyjaśnień i komentarza.

Goorek > 4. Znakomita większość towarów przekazanych 4 żywiołom miała
wartość > równą zero, choć była wyceniona po wartości zakupu. Praktycznie >
niezbywalana. To obala mit o "milionach przekazanych 4ż".

SW - Nie wiem, kto Ci mówił o milionach, ja znam sumę ok. 900.000 zł. W
bilansie za ubiegły rok ocenialiście, że towarów niesprzedawalnych jest ok.
20% (mam go przed sobą!).
Niestety na ostatniej komisji usłyszeliśmy, że jest to juz ok. 50%.

> 5. Na reformę mundurową BYŁY OBIECANE PRZEZ DH MAŚLANKĘ KONKRETNE SUMY
> ze sprzedaży Harcturu.

SW - Znasz moje głosowania i wiesz, że ja nigdy nie dałem się zwieść temu
Druhowi. A pierwsze czym zająłem się w nowej kadencji to wyjaśnienie,
dlaczego wydaliśmy całą kasę z hotelu i nadal mamy długi. A miało byc tak
pięknie... Otóż starych długów było dużo więcej niż poinformowano RN we
wrześniu 2005 r.

> Ja wiem, że są tam osoby, którym śni się po nocach, że audyt wykryje jak >
to pracownicy 4 żywiołów nachapali się pieniędzy, materiału mundurowego, >
którym wytapetowali sobie ściany w domach i butów oraz kurtek które >
sprzedają w weekendy na stadionie. Miłego marzenia.

SW - nie wiem do kogo pijesz. Rzeczywiście niektórzy członkowie komisji
domagają sie tego audytu, chocby po to by jasno określić wartość majątku
firmy. Przyznasz, że to różne opinie, gdy jeden Zarząd pisze o 20% bubli a
drugi mówi o 50%.

> Ja żałuję po prostu tych lat, które włożyłem w ten projekt, swojego >
życia które na to poświęciłem, bo robiłem to nierzadko 24 godziny na > dobę
i energii którą w to włożyłem. Ja, Darek, Olek i Chempik.

SW - Jesteś żywym dowodem na to, że można przyjść na Komisję i wyrazić swoje
zdanie. Wiosną w Załęczu rozmawialiśmy o 4 Żywiołach i roztoczyliście wizję
poprawy sytuacji po lecie. A jednak GK, czy też Rada Nadzorcza zastąpiła Was
druhem Smolcem. Myslisz, że to przez nas?

> Dostałem za to nauczkę od życia - w tej organizacji coś takiego po  >
prostu nie może się udać. Kilka tysięcy właścicieli - ekspertów od >
finansów, oczekujących, że od razu będzie jak w każdym dobrym sklepie >
outdoorowym i jeszcze po harcersku.

SW - I tu masz wiele racji. Pamiętasz tamto posiedzenie RN gdy Darek Supeł
prezentował nam hurra optymistyczny plan przekształceń. Wyrażałem wtedy
wątpliwości. Pytałem, czy nie lepiej żeby tą działalnościa zajął sie
przysłowiowy "prywaciarz" a nie ZHP?
A dla nas % od obrotu lub tantiema, opłata licencyjna czy też coś podobnego?
Inne firmy "harcerskie" z prywatnymi właścicielami radzą sobie na rynku
lepiej niż 4 Żywioły. Może czasem warto posłuchać takiego 33 letniego
harcemeryta?
Ja ufam, ze drzemie jeszcze w Tobie chęć powalczenia o tą spółkę
i chce wierzyć, że narodzi sie nowy, lepszy projekt na bazie tego co już
udało się Wam zbudować.

Goorek - Oraz garść harc-emerytów nie > rozumiejących, że sklep ma podobać
się młodym anie starym prykom. Gdzie
> tam wizja zbudowania sieci składnic, czyli takiego harcerskiego
> hipermarketu. Najwyżej warzywniaczek za rogiem. Skrzynka jabłek i zysk >
już jutro bedzie panie.

SW - Niechże powstanie choć jedna składnica marki 4 żywioły, ale nie tam
gdzie jest teraz i z obsługa godna miejsca, w które się przeniesie. Choćby
do jakiejś Galerii Handlowej!!!

Goorek > Oraz satysfakcję, że z kupy zgniłych kangurek połączonych z >
"komunistyczną" obsługą udało się wykrzesać coś, czym można było się >
spokojnie pochwalić. Oczywiście jeszcze długa droga, jeśli miałoby to >
porządnie stanąć na nogi, ale jeśli ktoś sobie przypomni jak wyglądało > KDH
i co jest teraz to chyba widac różnicę.

SW - osobiście reklamuję Wasz produkt :-) I jako jeden z pierwszych złozyłem
zamówienie!


Goorek > Chyba że ktoś SKŁADNICĘ HARCERSKĄ ocenia przez pryzmat kwot >
odprowadzanych do GK ZHP. Chciałbym takich osób pozbyć się z ruchu jak >
najszybciej. Bo taki ktoś po prostu chyba pewnych spraw nie rozumie i > nie
zrozumie.
> > pozdrawiam gorzko

SW - A jakie Ty masz propozycje na finansowanie Związku? Czyż nie po to
tworzyliśy spółkę by przynosiła dochody? Skoro wolisz pozbywać się ze
Związku ludzi, którzy naciskają na naprawę jego finansów, a w spokoju
zostawiasz tych, którzy przez wiele lat topili go w kolejne długi toja też
pozdrawiam gorzko... Ale przyjaźnie.
SW