[Czuwaj] Likwidacja, Rada Naczelna

[Sławomir Waś]

Dh. I. Jakimowicz konsekwentnie pisze:
"ale to nie zmienia faktu, ze komisja swoje wnioski wyciagnela tylko na
podstawie cyferek, a chyba nie o to chodzi w naszym Zwiazku. I nie dziw sie
mojej rekacji"

SW - Otóż nie tylko na podstawie cyferek, ale także na podstawie informacji
udzielanych przez gości Komisji (a było ich więcej niż członków Komisji -
dh. Huć, dh. Pater, dh. Opasińska, dh. Marciniak, dh. Kamińska). Natomiast
podtrzymuję, co już przyznałem, że nie znaliśmy planów pracy wydziałów poza
tymi z zakresu działań naszej komisji. Jeśli "odsądzasz nas Druhno od czci i
wiary" to wiedz, że do spraw wizerunku i rozwoju liczebnego jest w RN inna
komisja. A ten podział jest m.in. po to by każdy nie zajmował sie wszystkich
i jest zgodny ze strategią.
Pozwoliłem sobie już wczoraj poruszyć członków ww komisji zapowiedzianą tu
dymisją i całą sytuacją. Zobaczymy jak zareagują.

A wcześniej dh. I. jakimowicz pisze tak:
> Rafale dobrze wiesz, ze komisja dostala wszytsko to o co prosila.  I
rozumiem, ze czujesz sie w obowiazku bronienia swojego podworka.  Rozumiem
rowniez, ze komisja nie podjela zadnej koncowej decyzji. Rozumiem, tez ze
czesc winy za takie a nie inne propozycje komisji lezy po stronie GK

SW - wydaje mi się, że Rafał (Wiceprzewodniczący) nie broni tu żadnego
własnego podwórka tylko w sposób bezstronny przedstawia mechanizmy działania
władz naczelnych. To samo starałem się uczynić w liście do dh. Ewy Prędkiej
przyjmując jej wyjaśnienia. Dziwię się, że dzień po tym fakcie złożyła
dymisję. Wydaje mi się, że nie było to spowodowane wnioskami Kd/sZiF.

I wreszcie dh. i Jakimowicz kończy:
> Uwierz nielatwo jest powiedziec czlowiekowi, ze nie liczy sie jego praca,
ale to ze ktos uznal ze jest zadrogi, a kto inny kto nie wiele robi zmiescil
sie w cyferkach. Pomysl, jaka ma teraz motywacje. Jak wytlumaczyc szefowi
zespolu, ze jest sugestia aby rozwiazac zespol, bo ..., no wlasnie
dlaczego...
> Wierze, ze RN uratuje to co sie jeszcze da
> Przepraszam, jezeli czasami gore braly emocje, ale chyba wszytskim nam
zalezy aby Zwiazek szedl do przodu, a nie cofal sie

Co ma RN ratować? Czyżby GK podjeła jakieś decyzje? Wiem, że było spotkanie
14-15 grudnia, ale do dzis nie dostałem żadnej innej wersji budżetu niż ta,
do której komisja czyniła uwagi! Albo wiec GK nie wprowadziła żadnych zmian
i wtedy "nie ma co ratować", albo wiedza dh. Iwony o działaniach GK jest
daleko większa od mojej.
SW