[Czuwaj] Re: Jaki kurs?

Michał Górecki g00rek64 w gmail.com
Pią, 26 Sty 2007, 16:53:45 CET


Rafal.Suchocki w pse.pl napisał(a):
> Zarówno kadra kursu jak i kursanci stwierdzili, ze nigdy już czegoś takiego nie powtórzą. A więc mamy przykład dobrego kursu - ale nierealnego w 99 przypadków na 100. Z wielu powodów - czasowych i logistycznych.
>  
> A jak wyobrażacie sobie warunki idealnego kursu drużynowych? Ciekaw jestem opinii czuwajowiczów.
>
>   
Ja bym połączył dwa żywioły (he he). A więc na pewno wyjazd w dzicz i 
funkcjonowanie na zasadzie mini obozu. To jest ten duch skautowy (plus 
niepodległość!!! :P) który wyróżnia nas spośród setek innych NGO, Klubów 
Młodych Euro Pejczyków, i innych.

Ale na pewno zrobiłbym jedno, czy dwa zajęcia w świecie cywilizowanym, z 
rzutnikiem, czy flamastrami. Po prostu niektóre tematy można spokojnie 
tak przekazać...

Za to na pewno:

- położyłbym nacisk na KONIECZNOŚĆ kursu
- ustandaryzowałbym tematy kursów (nie tylko minima, tylko tematykę, 
pewne tematy MUSZĄ być takie same na wszystkich kursach)

g00rek

P.S. Choć gdy myślę tak na spokojnie o tym czego nie można zrobić w 
lesie to coraz mniej mi do głowy przychodzi. Ale o tym w innym wątku.


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj