Re: [Czuwaj] I po zjeździe - OSWIADCZENIE

[Michał Górecki]

04-06-07, "hm. Rafał Raniowski HR" <rafal w harcerz.pl> napisał(a):

> Nie, niezrozumieles mnie. Rozbawilo mnie to okreslenie, tym bardziej, ze
> o NEO (czyt. nowym) chyba nie mozemy mowic. Bo ze o aparacie i sytuacji,
> to chyba wszyscy wiemy, ale czy TEN aparat jest tak calkiem nowy? Ilu
> komendantow albo jest "ktoras" kandencje, albo bylo w poprzednich komendach?
>
> Nie mniej Twoj "neologizm" ;) brzmi... dzwiecznie ;) Moze wystarczylby
> sam "APARAT"? Albo jakies inne slowo-klucz? Co do rozwiazan, to zaczynam
> sie przychylac do rozwiazania - _czynne_ prawo wyborcze dla szefow
> p.j.o. ZHP.

Masz rację, w sumie jak to napisałem pomyslałem o tym samym. Jaki NEO?
Sformułowania tego użył kiedyś Piotr Niwiński i tak za nim
powtórzyłem. Ale czy to NEO?

> Poprawil mi sie humor. Moze wyplywa to z tego, ze nie bylem na Zjezdzie,
> a "wyrwalem" sie w przerwie w pracy na zbiorke harcerska :) Harcerze na
> szczescie nie wiedza nic, albo wiedza niewiele o tym co na gorze i
> czerpia calymi soba przyjemnosci z uczestnictwa w zbiorkach :)

Ja tez się cieszę, że pójdę dzisiaj na zbiórkę. Ale boję się, że jak
tak dalej pójdzie to przestanę liczyc na jakiekolwiek ułatwienia idące
z góry. Biwak zastępu będzie musiał nadal robić PHM, na 15 złotych
będć musiał brać fakturę i tak dalej.

:(

g00rek