Re[2]: [Czuwaj] Zapis - takie luźne uwagi

michałk michalk288 w o2.pl
Nie, 10 Cze 2007, 12:23:53 CEST


Kto napisał...
Niby nikt, ale...
Przyczepiliście się do filmu na którym:
Harcerze ubrani w USy "bawią się" (jak sami napisali)
- w zajęcia z samoobrony (obezwładnianie przeciwnika)
- zajęcia linowe (zjazdy, tyrolki, mosty)
A "na co dzień" występują w mundurach dżinsach i na wycieczki w góry
jadą ubrani "zupełnie cywilnie"
- czyli zanegowaliście dokłanie zajęcia z samoobrony.

PARASOL - zobaczyłeś krótką reklamówkę tego co robią - i na tej
podstawie wiesz jak bardzo profesjonalnie albo nie uczą się tego na co
dzień ?
Czasami wydaje mi sie , że według niektórych z Was, dzieciaki powinni
mieć: ciuch do lasu, ciuchy do turystyki, ciuchy na treningi i jeszcze parę
kompletów na różne okazje...
A oni cóż , owszem w góry jadą cywilnie, a w zajęciach uczestniczą w
ciuchach "w teren" - fakt jest to kwestia wyboru.
Samoobrona a sztuki walki - fakt że różnica jest kolosalna:
- samoobrona to stosunkowo krótki kurs i juz, a nie lata
ćwiczeń i pewnej filozofii...
Ja mieszkałem w różnych miejscach i nawet jadąc autobusem w centrum
Warszawy trafiła mi się potrzeba wiedzy jak zareagować....

i tutaj znów temat z cyklu "ile harcerstwa w harcerstwie" ;)
Nie będę go (tematu)rozwijał bo to druga rzeka

G00 - jestem w stanie zrozumieć Twoją awersję do plam, ale też
przyjmij do wiadomości fakt, że dla niektórych
US to po prostu tani, jednolity ciuch dla całej drużyny.

Quechua - owszem, ale spróbuj zastosować buty za 70 pln. do:
wycieczki w góry, długiego marszu, zajęć leśno-bagiennych i jeszcze
żeby do munduru pasowały - krótki ich żywot, szybko trzeba kupić nowe.

Poza tym spodnie i buty to jedno, jeszcze podaj mi przepis na górę -
wasze wiatrówki w 4Ż kosztują ok. 100 pln.







Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj