[Czuwaj] Re: Absolutorium

[Janusz Sikorski]

Dnia 17-06-2007 o 08:48:30 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:

> Wiceprzewodniczący Anna Kirkiewicz i Rafał Klepacz pokazali wczoraj jak
> powinni zachowywać się liderzy (przywódcy) Związku Harcerstwa Polskiego.
> Przecież Rada Naczelna idąc śladem Przewodniczącego mogła nie zważając na
> Regulamin i Statut procedować dalej, podjąć ważne uchwały prdfzewidziane
> porządkiem obrad oraz wygasić mandat członków władz, których DWUKROTNIE
> zweryfikowano NEGATYWNIE i na zakończenie powiedzieć - a teraz podawajcie
> nas do Sądu.
> Być może mielibyśmy dziś nowego Naczelnika, nową GK. Nową jakość i ZMIANĘ
> tak oczekiwaną w naszym Związku!
> Jednak dzięki Ani i Rafałowi oraz wsparciu ze strony Ryśka Rutkowskiego,
> szefa Komisji Statutowej - bezwzględnego legalisty  Rada Naczelna
> postawiła na prymat uczciwości postępowania, prawości, transparentności,
> kosztem oczywistej potrzeby dokonania ZMIAN. Jakże inna jest to postawa
> wobec knowań, panicznej obrony stołków, pozastatutowych działań,  
> wywierania
> presji na Komendy Chorągwi i poszczególnych członków RN.
> Być może decydując się na legalizm narażamy ZHP na nieodwracalne
> konsekwencje. Akceptujemy dalsze kierowanie stowarzyszeniem przez osoby,
> które pewnie powinny honorowo podać się do dymisji. Ale może warto  
> zapłacić
> taką cenę, by instruktorzy ZHP mogli widzieć idący z góry przykład  
> prymatu
> niezmiennych, nieśmiertelnych wartości nad bieżącymi, doczesnymi celami
> organizacyjnymi.
> Dziękuję tu Ani i Rafałowi, Ryszardowi, Kasi Krawczyk i Andrzejowi
> Starskiemu bo miałem inne zdanie w tej kwestii.
> Uśmiech triumfu na twarzach niektórych nieodwołanych członków GK to w
> istocie dobra mina do złej gry. I to na krótko...
> SW

We mnie również się zagotowało. Tak bezczelne łamianie prawa, i to nie  
tylko naszego ale również obowiązujacego w POLSCE jest rzeczą niesłychaną.  
Buta, olewactwo, zawłaszczanie związku i wieli innych negatywnych  
stanowisk charakteryzująca ten paskudny układ powinna otworzyć oczy coraz  
większej ilości instruktorów. Harcerska postawa Ani, Rafała, Ryszarda,  
Kasi Krawczyk i Andrzeja Starskiego na pewno będzie wzorcem postępowania  
instruktorskiego dla wielu pokoleń harcerzy. Co ma być to będzie, ten  
układ i tak się rozsypie jak wszystko co jest podszyte nędznymi pobudkami.  
Zgnilizna komuny niestety jeszcze długo będzie osłabiała naszą  
Organizacjię :/. Teraz powinniśmy jeszcze mocniej zewrzeć szyki, mówić i  
przekonywać, rozmawiać z instruktorami przy każdej okazji. Informować kogo  
się da, tak by świadomość prawdy rosła i rozszerzała się. Sytuacja w sumie  
jest niebezpieczna bo dla wielu ludzi decydują się losy ZHP czy pozostanie  
organizacją harcerską (już słabo) czy też do końca runie w przepaść  
niebytu.

Ale smutne

Janusz Sikorski