[Czuwaj] Zobaczcie jak myli ł się XXXIII Zjazd wybierając...
J?drzej ( w J?DRULA)
jkuny w interia.pl
Wto, 19 Cze 2007, 17:56:57 CEST
>
> Przyjmując, że uwierzył w chodząca podobno po GK teorię, że "siły
> wywrotowe są popierane przez bieżący układ polityczny, a ma to na celu
> obalenie bieżących władz ZHP i cofnięcie wszystkich dotacji" to może i
> działał w dobrej wierze.
>
> Całe szczęście nie wspomnieli (tym razem) o Opus Dei.
>
> A teza owa (a raczej wiadomość o pogłoskach) została przedstawiona
> wczoraj w naszym hufcu przez kierownika Wydziału Promocji, będącego
> jednocześnie instruktorem hufca.
>
> Zastanawiam się tylko, czy kreowanie takich pogłosek to świadome
> narzędzie, czy niektórzy instruktorzy rzeczywiście w to wierzą. Bo
> wtedy to chyba "biały kaftaaaanik mieeeć". Ech.
>
> g00rek
Rzeczywiście śmiała teza. Tylko nie po gk chodziła, ale po Sielpi... jak wiele innych teorii spiskowych, o jakich Ci widać nie doniesiono. Bardziej sugerujacych "biały kaftaaaanik"...
Ja chyba z tego napiszę, kiedyś niezłą powieść typu political-fiction :)
A wszytko to co mówiłem miało podać zgromadzonym na zbiórce instruktorom obraz pełniejszy niż to co jest w internecie. Obraz mój, subiektywny jako instruktora ZHP. A moja wypowiedź nie była wypowiedzią w imieniu GK, bo nie wypowiadałem się w jej imieniu, ale raczej jako komendat szczepu i z tej perspektywy oceniałem to. Ale jeśli mówimy, że jesteśmy instruktorami GK na zawsze i cały czas, to Ty także jesteś instruktorem tej GK ZHP i wypowiadasz się, ją reprezentując. Ale to nie o tym wątek.
Chciałem zauważyć, że Ciebie na tym spotkaniu nie było, więc skąd wiesz co mówiłem, jak mówiłem i w jakim kontekście. A to jest najważniejsze. Jak wiesz głuchy telefon nieco przekłamuje, a wyciąganie wniosków i opatrywanie ich takimi komentarzami powoduje niepotrzebne podgrzewanie atmosfery w i tak już precedensowej chyba w histori związku sytuacji.
Mnie też się nie podoba to co się dzieję, bo to co obserwowałem w dotychczas w polityce i zjazdach partyjnych oglądam w ZHP. Jest o odrażające, żenujace i tylko nasze rozsądne postępowanie może doprowadzić, że nie będzie to norma w ZHP. I tego jestem zwolennikiem.
Nie podoba mi się forma odwoływania gieki, ale także zwoływanie zjazdu na kolanie. Uważam, że gdzieś się nasze druhowieństwo nie potrafiło porozumieć. I właśnie o porozumienie tu chodzi.
Jestem przeciwny skłócaniu nas, ale za jednoczeniem w pozytywnym celu jakim jest odnowa ZHP z tego co jest złe i co nas denerwuje i stanowczo chcemy zmienić. Polityka nauczyła mnie, że można się dogadać z każdym i osiągnać porozumienie dla dobra wszystkich. (dla nie wtajemniczonych jestem wiceprzewodniczących rady dzielnicy targówek z ramienia PO). Ja w gieka mam swoje zdanie, często różne, ale i nie boje się go wyrazić i wziąć za nie odpowiedzialności. Jak mam coś na wątrobie to mówię to albo naczelniczce, ale tej osobie do której coś mam.
****
Chciałem jednak zauważyć, że przykre jest to że znamy się Goorek już 30 lat, a Ty nadal jak coś usłyszysz na mój temat to od razu piszesz na listę, nie sprawdzając tego. Do mnie masz jakoś z 50 metrów w linii prostej, a w giece jak jesteś to nawet bliżej, o telefonie nie wspomnę. (Niestety ja próbuje się do Ciebie dodzwonić od weekendu, żeby pogadać o tym co się dzieje w związku ale jakoś nieodbierasz i nie odzwaniasz...)
hm. Jędrzej Kunowski
komendant szczepu 205 WDHiGZ
im. gen. Mariusza Zaruskiego
Szef klubu łączności SP5ZPN
Hufiec Warszawa Praga Północ
kierownik Wydziału Promocji GK ZHP
------------
Jędrula
----------------------------------------------------------------------
Nowy darmowy serwis ogłoszeniowy Populada. Kup, sprzedaj, zamień
>>> http://link.interia.pl/f1a8a
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj