Re: [Czuwaj] bardzo dobra chorągiew
Michał Górecki
g00rek64 w gmail.com
Wto, 19 Cze 2007, 22:09:20 CEST
19-06-07, Tomasz Kazubski <dalkow w poczta.onet.pl> napisał(a):
> Nie jest wywód przeciw Druhowi Michałowi ani Druhowi Januszowi. Po prostu łatwiej było mi operować tekstem i naświetlić problem, wiedząc że uważni czytelnicy listy Czuwajowej i nie tylko, znają wyraziste poglądy Druha Janusza i ostatnio użyte stwierdzenie przez Druha Michała, że on ma posprzątane na swoim podwórku, bo w hufcu „żądzą” młodzi i tak jest w ogóle w hufcach warszawskich, więc chorągiew nie jest mu do niczego potrzebna.
Tomku.
Ja rdziałbym ci jeszcze raz przeczytać to co napisałem.
W przeciwieństwie do Sikora nie jestem pewien, czy chorągwie należy
zlikwidować. Wiem na pewno, że są organizajce w których tego szczebla
struktury nie ma.
I proszę ci, nie insynuuj mi, że napisałem "u mnie jest dobrze, więc
chorągwie niepotrzebne".
Napisałem, że my poradziliśmy sobie jak żyć bez chorągwi. Z musu.
Nie oznacza to, że jej nie chcemy.
Ale nadal twierdzę, że stwierdzenie, że to chorągwie są podstawą
związku jest nieprawdziwe.
To hufce są podporą związku. Władze naczelne wyznaczają kierunek
organizacji. A chorągiew POMAGA.
g00rek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj