[Czuwaj] Re: bardzo dobra chorągiew

Janusz Sikorski jsikorski w wp.pl
Śro, 20 Cze 2007, 06:50:48 CEST


WOSM:

> 14.00 Organizacja chorągwiana
> 14.01 W bardzo dużych organizacjach w dużych krajach istnieje czasami
> potrzeba utworzenia prostej struktury regionalnej w uzupełnieniu  
> struktury
> hufców. Jest to pożądane tylko wtedy gdy może pomóc poprawić komunikację
> pomiędzy poziomem krajowym a lokalnym. Należy dbać o to, by dodatkowa
> struktura nie stała się dodatkową warstwą administracji i biurokracji.
> 14.02 Struktura chorągwiana może się składać np. z małego chorągwianego
> komitetu wykonawczego złożonego z komendantów wszystkich hufców, którzy  
> mogą
> wybrać komendanta chorągwi jako swojego przewodniczącego.  Szczegóły mogą
> zostać opisane w odrębnych przepisach.
> -------------------------

No tak ale oni tam w tym WOSM na harcerstwie się wogóle nie znają a na  
zarządzaniu organizacją harcerską to już wcale. Co oni tam wiedzą.
A ZHP to baaaardzo duża organizacja. A Polska to nie tylko duuuuży kraj  
ale WIELKI i jakiś karzeł jak np. Francja to wogóle nie ma się co równać...

Ale nie... chorągwie sa niezbędne, są wręcz solą harcerstwa, bez nich ani  
rusz...

Dalkow napisał:

> Ale Ty jesteś wyjątkiem, a nie regułą i Tobie w ciągu całego swojego  
> życia może uda się, jeżeli będziesz miał taką dużą determinację założyć  
> gromady, drużyny we wszystkich Kozich Wólkach, ale aby wystarczyło Ci  
> życia musisz stworzyć system objęcia harcerstwem tego terenu. A i tak  
> mam wątpliwości, czy wystarczy Tobie życia, gdy  będziesz sam motrem  
> tego szalonego pomysłu i stworzysz stabilny system: minimum gromada  
> zuchowa plus drużyna harcerska, bo nie w każdej wsi musi być drużyna  
> starszoharcerska.

Nie jestem żadnym wyjątkiem tylko zwykłym instruktorem. Moja ambicją nie  
jest tworzenie drużyn w każdej wsi. To zadanie dla hufca i wspólnoty  
instruktorskiej jaką jest a na pewno nie dla chorągwi czy GK-i  
bezpośrednio. Jeśli może to ktoś zrobić to właśnie hufiec. Teraz  
dochodzimy wogóle do motoru działania. To nie ja nim jestem. To ludzie.  
Pojawiają się to tu to tam, ja tylko staram sie to wszystko pospinać do  
kupy i dać im możliwość realizacji siebie. Ja już dawno się zrealizowałem  
(no dobra może jeszcze dom i yakuzzi w ogrodzie oraz zrealizowanie  
"testamentu" prof. Zina w zakresie pewnych prac badawczych - ale to nie ma  
nic wspólnego z harcerstwem), teraz moją harcerską misją jest wychowanie i  
to mi wystarcza.

> Pamiętaj, że Ty nie jesteś regułą, a takich Druhów Januszów nie jest w  
> stanie storzyć zadłużona po uszy, na najbliższe parę lat (oby) Główna  
> Kwatera.
> Nie patrz przez swój pryzmat, załóż okulary wielu innych słabszych  
> hufców i to nie koniecznie śląskich.

Patrzę raczej przez pryzmat całej naszej organizacji która ni w ząb nie  
potrafi z tym nic zrobić. I dalej będzie buksować w tym piachu bo zarządy  
wojewódzkie a praca harcerska to dwa różne światy.

>  Teraz pójdziemy
>> troszkę dalej, co prawda pisałem juz o tym na liste ale tu dośc szybko  
>> sie
>> zapomina (o bzdurnych wymaganiach w ZHP dotyczących phm dla kierowania
>> obozem pisałem już tak ze 2 lata temu)
>
> nie rozumiem co to ma wspólnego z chorągwią, tym bardziej że jest to  
> ukłon Ministra Edukacji Narodowej (nie to obecnego), że w wydanym przez  
> siebie rozporządzeniu zezwolił na to, aby obozy harcerskie prowadził  
> podharcmistrz, a nie człowiek, który musi koniecznie posiadać kurs  
> cywilny

To nie do ministra żadnego tylko do geniusza który wpisał w nasze  
harcerskie wymagania rzecz której nie ma w przepisach państwowych,  
uniemożliwiając tym samym normalną pracę WIĘKSZOŚCI drużyn. Teraz  
przyszedł czas na rajdy... to też już popsuli...

> należy szkolić się, wymieniać niereformowalnych ludzi, ale nie  
> likwidować chorągwi
> łatwiej zrobić jest profesjonalne szkolenie z pozyskiwania środków dla  
> 50 osób z 25 hufców i zapłacić za nie nawet 10.000pln niż dogadywać się  
> w 3-4 okoliczne hufce, zebrać z 20 osób, bo to się bardziej opłaca jak  
> więcej ludzi przeszkolimy, ale ile z tych 5-6 osób z danego hufca  
> wykorzysta tą wiedzę? mało kto, bo jest spora rotacja, może rzeczywiście  
> wykorzystają w hufcu tą wiedzę 1-2 osoby i ile będzie kosztowało  
> profesjonalne wyszkolenie specjalisty 3.000pln?
> a przy szkoleniu organizowanym przez chorągiew wyszkolenie jednego  
> człowieka to 200pln :)

hahaha pozyskiwanie środków, nowoczesne programy.... a po co niby  
chorągwie mają to robić ???? Więc nie robią i robić nie będą bo... Bo co ?
Widzisz, do tego nie trzeba żadnych chorągwi wystarczy namiestnik  
wojewódzki czy koordynator (zwał jak zwał) który z ramienia GK-i będzie  
koordynował działania hufców w tym zakresie. I nie musi w żadnym calu być  
częścią systemu demokratycznego ZHP. Trzeba dopasowywać środki do zadań...



Czesław napisał:

> Czy zbiórka zastępu,
> zazwyczaj mająca gry ruchowe,
> jest "wypoczynkiem aktywnym" ?

No tak dość śliski tym bardziej że TEORETYCZNIE każdy wypoczynek dzieci  
jest wychowawczy. Każda kolonia musi mieć plan, cele a wychowawcy muszą  
prowadzić dzienniki pracy... Oczywiście to teoria ale w przepisach tak  
jest.

Janusz Sikorski


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj