[Czuwaj] o podzialach w ZHP (tradycja i nowoczesnosc)

[Andrzej Rolewicz]

Użytkownik Andrzej Rolewicz <harc38 w op.pl> napisał:
>Inny hałaśliwy nurt, to "postępowcy".
>Przykro mi, ale nie udało mi się ustalić, czego się domagają, wiem tylko, że
>nie podoba się to, co jest i wołają o potrzebie zmian.
>Nie bardzo wierzę w postulaty stawiania automatów z prezerwatywami
>na terenie obozów....
>Nie do końca rozumiem też podejmowaną walkę z tradycją... sorry...
>

Przeczytałem artykuł "Trzecia droga" w "Północniku" i ...
konia z rządem temu, kto wskaże, na czym konkretnie ta trzecia droga
ma polegać.
Co to znaczy nowoczesne harcerstwo ?
Co należy zmienić ?
Czy i dlaczego nie mamy wspominać o minionej walce o Polskę ?
Jak pracują i czym charaktryzują się skauci, których mamy naśladować ?
(nigdy nie widziałem żywego skauta, mamy tylko wypchanych:)

Chodzenie po górach, zeglowanie, biwaki w lesie i poezja śpiewana, szanty itp - przecież to było, jest i będzie w harcerstwie !
Czy w Stołecznej harcerstwo nie jest ruchem aktywnych, 
uśmiechniętych mlodych ludzi ??

Jeżeli wasza harcerskość jest jękliwa, wiecznie szukająca zagrożeń, smętna,
siermiężna, zafascynowana wojną (musztrą ???), jarmarczna itp
to współczuję.
Jednak aby mieć radość życia, nie bać się wyzwań i godzić wyzwania
współczesności z leśną przygodą - nie potrzebuję żadnych zmian
w Statucie.
Dlatego jeszcze raz proszę o odpowiedź:
Co uważasz, że należy zmienić i na co ?
Andrzej.