[Czuwaj] Dwie Roty czy może WIELE Rot (religia)

[Marcin Wojtczak]

Dominik Jan Domin napisał(a):
> Czytam Północnik (zamiast pracować). I aż mnie zatrzęsło:
>
> Nie zabiegajmy o to, aby wrocić
> do drugiej Roty, ale raczej zastanowmy
> się, czy nie dopuścić do
> stosowania alternatywnych terminow
> określających nasz stosunek
> do rzeczywistości duchowej np.
> NajwySsze Wartości Duchowe,
> Prawda, Dobro i Piękno, Absolutne
> Wartości Duchowe. W ten sposob
> nie doprowadzimy ani do podziału
> organizacji na wierzących i niewierzących,
> ale pokaSemy Se na Rotę
> trzeba patrzeć wielowymiarowo,
> głęboko i bez uprzedzeń.
>
>
>
> Powiedzmy sobie szczerze, taka propozycja to nie "zamiast drugiej 
> roty", tylko de fakto wiele rot, wg własnego widzimisię instruktora. 
> Perfidny pomysł, usiłujący wprowadzić jeszcze wiekszy galimatias i 
> brak zasad. Bóg, to Bóg, a nie "Prawda, Dobro i Piekno" ani nie 
> "Absolutne Wartości Duchowe". Rozumiem akademickie rozważania 
> religioznawców, ale cżłowiek potrzebuje konkretów na miarę człowieka, 
> nie dywagacji filozoficznych.
Według mnie ta propozycja wynika z niezrozumienia cytowanych wczesniej w 
artykule wytycznych skautowych.
Przecierz jest wyaraźnie napisane, że sformułowanie inne niż Bóg może 
być stosowane dla osób, które "przyjmują rzeczywistośc duchową" gdy 
tymczasem autorka proponuje wprowadzenie takiej formuły, które pewną 
rzeczywistośc duchową, związaną w wiarą w Boga osobowego, odrzucają, nie 
definiując w zamian żadnej innej rzeczywistości duchowej.
Czyli jesli ktoś nie wierzy w Boga może sobie wybrać co tam chce i i 
przyrzec mu służbę całym życiem.
Na przykład w równośc wszystkich ludzi i społeczeństwo bezklasowe. Albo 
wyższość rasy białej nad innymi. Albo państwo narodowe. Albo geny. Albo ....
Bo na jakiej podstawie uznamy, że dążenie do do piękna jest właściwe, a 
dązenie do socjalizmu nie?

Marcin Wojtczak