Re: [Czuwaj] 150 gramów i 3 dni.
Michał Górecki
g00rek64 w gmail.com
Pon, 28 Maj 2007, 09:46:53 CEST
27-05-07, Seascout <seascout w go2.pl> napisał(a):
> Mi się to podoba. Może dzięki temu wreszcie odejdziemy w ZHP od "żywienia
> zbiorowego typu zamkniętego" na rzecz "żywienia we własnym zakresie" czyli
> przygotowanego samodzielnie w zastępach przez harcerzy?
>
> Wtedy nie będą potrzebne ani 3 lodówki, ani próbki żywności, ani 12 desek do
> krojenia i instrukcja w sprawie mycia rąk...
Rafał, to nie do końca takie proste.
Ja rozumiem wędrowników na obozie wędrownym, ale na obozie stałym -
dla harcerzy, to raczej gorsza sprawa. Nawet w lesie.
Wiem, bo jeździłem zawsze na obozy 100% leśne, i dzień w którym sami
przyrządzamy posiłki był... głównie poświęcony na to.
Gotowanie gotowaniem, ale tak na prawde wszystko trzeba wyważyć.
Dodam, że samodzielne gotowanie w jednych organizacjach jest normą
(fajnie, bo tak skautowo i wogóle), w innych twierdza, że to strata
czasu który może być wykorzystany na inny program, bardziej
urozmaicony.
Myślę, że w obu podejściach jest trochę prawdy...
Chociaż może po prostu nie wpadłem na jakiś fajny system na obóz
stały, który godzi te podejścia.
pozdrawiam
g00rek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj