Re: [Czuwaj] 150 gramów i 3 dni.

Michał Górecki g00rek64 w gmail.com
Pon, 28 Maj 2007, 15:05:46 CEST


28-05-07, czesiek.harcerstwo <czesiek w harcerstwo.net> napisał(a):

> 3 godziny ?
> A poważniej ?
>
> Bo mnie wychodzi 1 godzina więcej.

Biorąc pod uwagę ułożenie jadłospisu (odżywanie oczywiście musi
uwzględniac różnorodnośc posiłków), pójście piechota do sklepu (co
najmniej godzina, przecież obóz w lesie jest), przygotowanie tychże
łącznie z zagotowaniem wody itp - tak na moje skromne oko to trwa.
Zresztą nie wiem jaki wy macie jadłospis, ale mojej mamie (wprawnej w
gotowaniu) w domu, z prądem i pełnym osprzętowaniem zrobienie obiadu
zawsze zajmowało więcej niż godzinę.

Są ziemniaki do obrania, zrobienie wywaru na zupę, przyrządzenie samej
zupy, drugie danie - z surówką oczywiście itp.

Jeśli twój zastęp z tym wszystkim radzi sobie w godzinkę to podziwiam :]

Ja boję się, że skończyłoby się to w dużej mierze kupowaniem gotowych
produktów do odgrzania :( co przeciez jest o wiele mniej wartościowe
odzywczo.

Owszem, na wszelich wyjazdach, biwakach, wycieczkach w góry - to
norma. Ale na miesięcznym obozie zawsze wartością dla mnie było
pełnowartościowe odzywianie.

g00rek


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj