[Czuwaj] o wojnie

Patrycja Piekut pay60 w poczta.onet.pl
Czw, 3 Kwi 2008, 21:05:07 CEST


Witam,
Miałam się nie wypowiadać, ale nie wytrzymałam-więc piszę.

Chciałabym wyjaśnić kilka rzeczy dotyczących pokazu-bo widzę, że wywołuje on 
sporo emocji.

>Ja przyznaję się do winy w jednym. Inscenizacja odbicia Rudego (pal 
>sześćczy fajna czy niefajna) dała mi do myślenia o sens pokazywania 
>historii
przez pryzmat wojny.<
TO NIE BYŁA INSCENIZACJA ODBICIA RUDEGO- nie wiem czy tak trudno to 
zrozumieć.Zdecydowaliśmy się zrobić pokaz odbicia zakładnika, nawiązujący do 
tego w jaki sposób nasze siły specjalne przeprowadziłyby podobną akcję w 
dzisiejszych czasach.Nie wiem dlaczego wszyscy założyli, że będzie to 
"rekonstrukcja", odbicie Rudego przez siły specjalne itp.????????
To czy pomysł był dobry czy zły - to oczywiście rzecz gustu.Ale nie miała to 
być rekonstrukcja ani pokaz historyczny.

Dla wszystkich, którzy martwią się stroną organizacyjną:
-pokaz wyglądał tak jak miał wygladać
-trwał tyle ile miał trwać
-organizatorzy wymyślili wcześniej(choć moze trudno w to uwierzyć), że można 
zaplanować gdzie postawić barierki-ale ustalenia z "komandosami" okazały się 
nieaktualne, kiedy przystąpiliśmy do ich ustawiania.Gdyby ludzie (glównie 
dzienikarze) przesuneli się od razu tam gdzie prosiliśmy i nie udawali 
mądrzejszych od całego świata-sprawa zajęłaby 10 minut a nie 40.


Odpowiadam też druhowi na pytanie: (choć nikt nie zabijał niemców na 
pokazie)
Pomysł historycznego Rajdu powstał po przeczytania ankiet podsumowujących 
kilka ostatnich rajdów(ankiet patroli).
Patrole chciały, aby Rajd był historyczny i nawiązywał tematycznie do II 
Wojny Światowej.Dowodem na to może być fakt, że w tym roku na Rajd zgłosiło 
się ponad 130 patroli (przyjeliśmy 88).W latach ubiegłych zgłoszeń było 
ok.80.

I jeszcze kilka słów z koncepcji Rajdu:
  a.. RAJD ARSENAŁ - od kilkunastu lat Sztab Rajdu stara się znaleźć 
ciekawy, aktualny
  i potrzebny temat na Rajd Arsenał. Decyzja nigdy nie jest łatwa. Rajd 
Arsenał, mimo zmieniającej się wokół nas rzeczywistości, zawsze starał się 
odpowiadać na potrzeby harcerskeigo środowiska. W tym roku postanowiliśmy 
jeszcze raz sięgnąć do korzeni. Zastanawialiśmy się, co przyciągało ludzi z 
całej Polski podczas organizacji pierwszych Rajdów. Harcerze chcieli 
zobaczyć miejsca, które znają z książek, chcieli odwiedzić groby swoich 
bohaterów a wreszcie chcieli oddać im cześć podczas uroczystego apelu pod 
Arsenałem. Ważnym elementem była też możliwość wspólnego spotkania, harcerek 
i harcerzy z całej Polski, którym wartości Szarych Szeregów są tak samo 
bliskie. Tegoroczny, XXXVIII Rajd Arsenał będzie Rajdem poświęconym 
historii. Wam - PATROLOM pozostawiamy poszukiwanie odniesień do naszej 
harcerskiej, dzisiejszej codzienności oraz wyciąganie wniosków i "myślenie o 
przyszłości" - i dla siebie, i dla Polski. My postaramy się zapewnić Wam 
ciekawą podróż w przeszłość do naszych korzeni. Mamy nadzieję, że w sercu 
każdego z Was pozostawi ona niezapomniany ślad.

Pozdrawiam
Patrycja
Komendantka XXXVIII Rajdu Arsenał "Korzenie"








----- Original Message ----- 
From: "Seascout" <seascout w o2.pl>
To: "'Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.'" <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Thursday, April 03, 2008 7:56 PM
Subject: [Czuwaj] o wojnie




Ja bym bardzo jednak chciał, żebyśmy potrafili podchodzić do takich
maili w sposób wyrozumiały. Starając się zrozumieć co spowodowało emocje
które się za nim kryją... i kontynuować dyskusję w sposób merytoryczny -
jak tu jest postulowane. Może krytykując ideę czy sposób organizacji
Rajdu Arsenał, może krytykując mocno i dosadnie - ale jednak nie w
sposób który tu jest praktykowany.
++++++++++++++

Dzięki Wiktor że to napisałeś. Proszę też o wyrozumiałość do mojej
wypowiedzi.

Ja przyznaję się do winy w jednym. Inscenizacja odbicia Rudego (pal sześć
czy fajna czy niefajna) dała mi do myślenia o sens pokazywania historii
przez pryzmat wojny. I to napisałem. Przytoczę jeszcze raz w całości:

(...)
Powiedzcie mi, co jest takiego pasjonującego w wojnie, że tak bardzo chcemy
być blisko niej?
Jaki był cel tego pokazu?
Pokazać jak fajnie się zabija niemców?
Gratuluję pomysłu...
Za rok będzie pokaz jak jacyś żołdacy (obojętne której armii) gwałcili
kobiety w Powstaniu?
(...)

I nie było moja intencją obrażanie jakiegoś hufca, a li i jedynie
dowiedzenie się, co Waszym zdaniem jest takiego pasjonującego w wojnie, że
chcemy być tak blisko niej?

Mimo, ze napisano tu dziś dzisiaj dziesiątki postów, nikt mi nie
odpowiedział.

Niepotrzebnie zbyt mocno połączyłem moją refleksję z Rajdem Arsenał i pewnie
dlatego Marcin poczuł się obrażony. I to jest ten błąd do którego się
przyznaję.

Nie byłem na rajdzie, wiem że w latach poprzednich dotyczył innych spraw niż
wojna (np. słowności) i ok. Dodam, że nigdzie nic nie napisałem złego o tym
rajdzie i o hufcu Mokotów.

A na odpowiedź ciągle czekam, bo mnie temat naprawdę interesuje.

I proszę, nie odpowiadajcie mi w stylu "zajrzyj se do Internetu słaby
detektywie", bo interesuje mnie wasze zdanie, a nie to co jest napisane w
Internecie.

Seascout

PS. I nie stawiajcie tezy, że jak nie pokażemy wojny, to młodzież zapomni o
historii. To jednak dwie rozłączne sprawy. Można mówić o historii, można
tworzyć rekonstrukcje, można dotknąć historii. I to jest w porządku. Sam
jestem niedoszłym historykiem, bo dopiero w IV klasie LO zdecydowałem, że
pójdę na socjologię a nie na historię.

A ja pytam o pasję wojny. Zabijania, bawienia się w wojsko, hołubienia
czasów wojny...

PS2. Nigdy nie chciałem być detektywem i przyznaję, nie jestem nim też
teraz.

-- 
_______________________________________________
Grupa dyskusyjna Czuwaj
Czuwaj w listy.czuwaj.net
http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
-----------------------------------------------
Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres 
Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe

__________ NOD32 2064 (20070215) Information __________

This message was checked by NOD32 antivirus system.
http://www.eset.com




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj