[Czuwaj] ZHP be be be be

[Michał Górecki]

07-04-08, Aleksander Senk <senk w post.pl> napisał(a):


>  Michał, czy Ty masz kompleks ZHRu?
>  Niech mówią o nas - "oni", ich gazety czy instruktorzy - co uważają. Jeżeli
>  jest w tym jakaś prawda, to starajmy się wyłowić.
>  Jeżeli nie ma - to zapytajmy o co im chodzi, albo po prostu olejmy.
>
>  Ale nie uzależniajmy od tego sprawy Krzyża Harcerskiego! Toż to pomieszanie
>  z poplątaniem!
>
>  Nie za umizgi w nasza stronę prawo do Krzyża ZHRowi się po prostu należy.


Nie, nie, to zupełnie nie tak.

Po pierwsze dziwnym trafem grupa która chce oddać prawo do krzyża
pokrywa się prawie w 100% z grupą, która uważa ZHR za niedościgniony
wzór i chce dążyć (tez programowo) w ich kierunku :) Przepraszam, ja
idę w drugim.

Podkreślałem nie raz - braterstwo tak, szanuję ich. Ale moja (i setek
jeśli nie tysięcy instruktorów) jest zupełnie inna. O wiele mniej
konserwatywna, mniej tradycyjna, mniej "2wojenna". Kolorowa,
międzynarodowa, proskautowa, nieumęczona, nieuświęcona.

Na całym świecie sa organizacje podobne ZHRowi, ba nawet zrzeszają sę
w różne federacje.

***

Kiedy już określimy że ZHR ma JAKIŚ pomysł na harcerstwo do którego
jak uważam MA PRAWO, to chciałbym zakończyć spory - ale z dwóch stron.
Obecnie przypomina mi to sytuację z krnąbrnym młodszym bratem, który
zaczepia i bije starszego i jest bezkarny, bo mały, bo to ten młodszy,
bo urodzony w ciężkich warunkach. Starszy właściwie nic nie robi tylko
obrywa po głowie.

Olku ja nie mam kompleksów, owszem jak dobrze wiesz chcę wiele zmienić
w naszej organizacji, ale oczekiwałbym równowagi w stosunkach ZHP -
ZHR. A my - no tak, norma w sumie - jak zwykle sięgamy do przeszłości.

BTW, czy nowa GK albo RN miała jakieś spotkanie na szczycie z ZHR,
gdzie wyrażone byłyby obopólne chęci współpracy, jakaś historyczna
zgoda, cokolwiek? To byłaby dobra podstawa do choćby takich
posunięć...

I oprócz różnych spraw z przeszłości za które NAM powinno być wstyd,
pogadalibyśmy o różnych sprawach za które ZHRowi powinno być (a jest?)
wstyd, jak choćby "piękne" przemówienia Druha Wiatra.

g00rek