[Czuwaj] ZHP be be be be

[Aleksander Senk]

"Michał Górecki" <g00rek64 w gmail.com> napisał(a):

> Ee nie stopnieją. Ty byłeś założony w moim modelu - znam twoje
> podejście :) Dlatego nie napisałem 100% ;)

Cwaniak!

> Widzisz ja, jako paskudny pozytywista poruszam się w obszarze rzeczy
> realnych. I to że część ZHP zaprotestuje było dla mnie całkiem
> naturalne.

Ja jako realista też rozumiem argumenty emocjonalne na "nie", bo:

> Nie można po historii pełnej różnych kopów i ciosów z obu stron nagle
> zarządzić czegoś takiego. Tzn MOŻNA, owszem, ale należy się liczyć z
> taką a nie inną reakcją bądź co bądź demokratycznej organizacji...

bo to prawda, że historia była trudna.
Ale dla mnie to by wlasnie swiadczylo o wielkosci instruktorow ZHP - 
uznanie pewnych zasad, którym sie zadoscuczynia bez wzgledu na to, jak 
druga strona sie wobec nas zachowywala.

> Po prostu należało to rozegrać inaczej, zupełnie inaczej. A już
> napewno nie podejmując decyzji "za" organizację.

Moze, nie wypowiem sie, bo szczegółow nie znam.

> Pozatym Olek, ja mam wrażenie że ten temat, choć jakoś tam ważny,
> naprawdę zastąpił tematy o wiele, wiele ważniejsze! O nich cicho...

Może tak, ale moze nie? Moze jest w tym głębsze mysl strategiczna?
I czy jest tak, ze robia jedno, a czym innym sie nie zajmują?

pozdrawiam
olek