[Czuwaj] ZHP be be be be
Michał Górecki
g00rek64 w gmail.com
Śro, 9 Kwi 2008, 09:54:22 CEST
08-04-08, Marabut <marabut w inetia.pl> napisał(a):
> Zmieniła się GK-a. Nasze Naczelnictwo dało więc jej trochę czasu, żeby
> ogarnęła się z ważniejszymi dla ZHP sprawami i dawaj, zaczęła kontynuować
> rozmowy (mimo desperacji spowodowanej historią wcześniejszych rozmów i mimo
> wewnętrznych nacisków, by po doświadczeniach polityki uników poprzednich
> władz ZHP - pójść po prostu do sądu).
I właśnie o ten sąd chodzi... Jak napisał Rafał nie można z jednej
strony szykować się do sądu a z drugiej oczekiwać braterstwa.
Tym bardziej, że posunięcie to byłoby skrajnie bezsensowne...
1. Przy naszej ciągłości organizacyjnej żaden sąd Rzeczypospolitej
(chyba że czwartej) nie oddałby nikomu naszych symboli.
2. Sprawa odbiłaby się szerokim echem po organizacjach
międzynarodowych i zamknęłaby wam jakąkolwiek drogę międzynarodowej
integracji, a także naraziłą na ostracyzm przy zwykłych wymianach
międzynarodowych i innych formach otwarcia na świat.
3. Jakakolwiek współpraca między ZHP a ZHR odpłynęłaby w siną dal, a
braterstwo kompletnie by uciekło.
4. Przy (jak mi się wydaje) przegranej przez was sprawie, pojawiłyby
się głosy (poniekąd słuszne), żeby w zamian za zgotowany przez was
prezencik, odpłącić się pięknym za nadobne i zabronić wam używania
krzyża.
Zastanawiam się więc który nadpobudliwiec z ZHR wymyślił całą sprawę z sądem.
Może ja jestem przewrażliwiony. Ale jestem chłopak ze Wschodu. Nie
lubię jak się mnie straszy :]
g00rek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj