[Czuwaj] ZHP be be be be

[Maciej Syska]

seascout w o2.pl pisze:
>
> Nie wiem jak goorek. Ale ja dopuszczam.
>
> Tylko że... zanim ZHP podejmie ten bądź co bądź historyczny akt (w końcu pozbędziemy się sami prawa do użytkowania znaku, który od zawsze był oznaka naszej organizacji) to chciałbym, żeby mi ktoś powiedział dlaczego to mamy zrobić.
Jeżeli zgadzamy się co do braku przeszkód ZHRu do posługiwania się KH 
jako również ich odznaką organizacyjną/odznaką ruchu harcerskiego w 
Polsce/odznaką wybranych organizacji harcerskich w Posce (niepotrzebne 
skreślić), a z Twoich obecnych postów mniemam, że tak :), to sprawa 
według mnie wygląda następująco:
- Jak rozumiem tok rozumowania jest taki, że ZHP uzyskał prawo ochronne 
dla KH celem zabezpieczenie go przed ew. wykorzystaniem w sposób 
sprzeczny z jego interesami. W związku z poczynionym założeniem wyżej 
(brak przeciwskazań odnośnie do ZHR) używanie KH przez ZHR nie jest 
sprzeczne z interesami ZHP. Tu więc brak ew. uszczerbku w interesach ZHP.
- ZHR chce zabezpieczyć się na wypadek, gdyby jednak kiedykolwiek 
komukolwiek w ZHP przyszło do głowy, że jednak przeszkody istnieją (dla 
osiągnięcia tego celu umowa licencyjna nie wystarczy), lub też chciałby 
usankcjonować swoje prawo do używania znaku (ot choćby, żeby nie narażać 
się na zarzut bezprawnego używania znaku). Dla mnie takie uzasadnienie 
jest satysfakcjonujące.
Nie wykluczam też uzasadnienia, iż ZHP chcąc normalizacji stosunków z 
ZHR, mając poczucie własnej wartości i historii ruchu harcerskiego w 
Polsce, proponuje ZHR ew. komuś jeszcze, powołanie "Organizacji (...) 
powołanej do reprezentowania interesów przedsiębiorców, [która] może 
uzyskać prawo ochronne na znak towarowy przeznaczony do używania w 
obrocie przez tę organizację i przez zrzeszone w niej podmioty (wspólny 
znak towarowy)." (ust. pr. wł. przem.) - btw. niezły zalążek jakiejś 
zinstytucjonalizowanej współpracy - federacji? Takie uzasadnienie nie 
tylko by mnie satysfakcjonowało, ale również cieszyło i dawało powód do 
dumy z własnej organizacji :). Takie rozwiązanie więc nie tylko nie 
niesie ze sobą zagrożeń (zasady używania KH określamy sobie w 
regulaminie), ale wręcz dodatni ładunek wizerunkowy i z zakresu polityki 
zewnętrznej :).

Podsumowując: jeśli zgadzasz się ze mną, iż brak jest przeciwskazań dla 
używania przez ZHR znaku KH, to należy ten stan po prostu usankcjonować, 
czyli uzyskać wspólne prawo ochronne na KH - ot tyle tłumaczenia :).

Jest jeszcze możliwość przeniesienia prawa ochronnego na kilku 
przedsiębiorców (np. my+ZHR), wtedy mamy "wspólne prawo ochronne" i nie 
musimy powoływać dodatkowych osób prawnych...


>
>
> Maciek - masz ogromnego plusa za Lao Che :) mpa*pio*mpasenmpaka mpapampasumpaje :)
>
mpamumpazympaka mpałampagompadzi mpaobympaczampaje ;-)

pozdrawiam,
M.