Re: [Czuwaj] ustawa -przeczytałem i teraz już

greegors w icpnet.pl greegors w icpnet.pl
Sob, 19 Kwi 2008, 13:57:18 CEST


> 
> 
> Nie wiem skąd więc wysnuto przekonanie, że
K> H jest symbolem ruchu harcerskiego, podczas gdy wiele
org> anizacji przedwojennych w ogĂłle tego znaku nie
uż> ywało.

Wiele, tzn. konkretnie 2, bo były tylko 2 organizacje harcerskie poza ZHP 
w międzywojennej Polsce: Wolne Harcerstwo i Czerwone Harcerstwo OM TUR PPS 
(organizacje mniejszości narodowych jak Płast, Haszomer hacair i inne były 
skautowe ale nie harcerskie, tzn. nie utożsamia;y się i nie używały nazwy 
harcerstwo). Natomiast sam ZHP był dość zróznicowany wewnętrznie i w 
latach 30-ych dość poważnie zagrożony rozłamem, który zresztą dokonał się 
po 1939 kiedy grupa instruktorów endeckich założyła Harcerstwo Polskie. 
Dość prawdopdoobne jest, że rozłam ten dokonałby się też w czasie pokoju 
(tzn. gdyby nie wybuchła II wojna) i wtedy mogłoby dojść do dość poważnego 
sporu o Krzyż, jako że instruktorzy HP mieliby dość poważne argumenty by 
domagać się praw do KH.

> 
> Wszystkie organizacje harcerskie używały (i
używ> ają nadal) lilijki jako symbolu przynależności
> do ruchu harcerskiego. Nie wiem dlaczego nie mogłoby
> tak pozostać.
> Seascout
> 

Wydaje mi się że już o ty była mowa na liście.
Nie mogłoby tak pozostać, dlatego że tak nie jest.
Tryb przypuszczający nie jest tu własciwy.

Postaram się napisać jeszcze raz w sposób maksymalnie wyważony. 

ZHP działający w latach 1944-1949/1950 i 1956-1989 nie był organizacją
 demokratyczną ani samodzielną. Władze, zasady statutowe i program były 
narzucane z zewnątrz przez partię komunistyczną i administrację państwową. 
Jednocześnie sama nazwa harcerstwo i tradycyjne symbole harcerskie przez 
znaczną część społeczeństwa były postrzegane pozytywnie i uważane za 
element dziedzictwa narodowego a nie własność państwa i Partii. 
Powstało przynajmniej w pewnych kręgach społeczeństwa polskiego i 
instruktorów przekonanie, że harcerstwo i ZHP nie do końca się pokrywa.

Idea "Ruchu Harcerskiego" jest oczywiście pojęciem politycznym, powstałym 
w konkretnych okolicznościach. Tak samo pogląd że Krzyż Harcerski jest 
symbolem "Ruchu" a nie ZHP od strony formalnej ma swoje mankaenty i może 
być podwazony. Nie da się jednak zaprzeczyć że idea ta była wyznawana 
przez te kręgi ZHP w czasach PRL, które pracowały w sposób najbardziej 
wartościowy i zgodny z metodą harcerską (skautową).

ZHR powstał w 1989 roku jeszcze PRZED demokratyzacją Polski i 
demokratyzacją ZHP. Instrukktorzy którzy zakładali ZHR mieli za sobą w tym 
momencie kilkanaście lat walki o przebudowę ZHP którą podjęli z 
otwartą przyłbicą, a zostali pokonani metodami administracyjno-
policyjnymi. W 1989 nie widzieli szans na kolejną próbę reform wewnątrz 
ZHP i zdecydowali się działać na zewnatrz. 

Ja osobiście uważam że w 1989 mieli moralnie pełne prawo do Krzyża 
harcerskiego, większe niż aparatczycy ówczesnej GK pochodzącej ze Zjazdu 
1985. To jest argument przede wszystkim polityczno-moralny. Jeżeli ktoś ma 
inne zdanie to musi sobie odpowiedzieć na pytanie jak ocenia PRL i 
przemiany po 1989 roku. Ale chyba dość trudno jest opowiadać się 
jednocześnie za skautowym charakterem ZHP i bronić oficjalnych stryktur 
ZHP sprzed 1989 roku. 

W konsekwencji, niezależnie od tego ile afrontów nam ZHR uczynił, 
niezależnie od wszelkich obraźliwych wypowiedzi przy takiej czy innej 
okazji, niezależnie od tego jak złe byłyby stosunki między ZHP i ZHR, to 
ZHR ma takie samo prawo do KH jak ZHP. 

pozdrawiam
GS





Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj