Re: Re: [Czuwaj] Harcerze oddali Chińczykom ośrodek za długi
hm. Rafał Raniowski HR
rafal w harcerz.pl
Śro, 20 Sie 2008, 10:20:40 CEST
Dnia Wed, 20 Aug 2008 10:07:55 +0200 napisales[as]:
> >
> > Mysle, ze warto zapytac Wladze: http://www.hom.home.pl/harcerski-osrodek-morski-kontakt.html
> -> formularz kontaktowy, ewentualnie:
> > HARCERSKI OŚRODEK MORSKI
> > ul. Żaglowa 2
>
>
> Rafale, to
> ja może jaśniej.
>
> Nie chodzi mi o to, zeby rozliczać kogoś co robi w tym czy w tamtym
> ośrodku.
>
> Chodzi mi o czytelność, którą ZHP sie chwali dookoła.
>
> Dlaczego nie chcemy jasno
> powiedzieć, ze niektóre nasze ośrodki służą li i jedynie zarabianiu kasy na działalność statową.
> Moim zdaniem nie ma w tym nic złego. A wręcz przeciwnie!
>
Szkoda, ze nosza szumna nazwe "Harcerski", a harcerzy jakos w nich nie ma. Moze dlatego, ze jak jezdziectwo jest to drogi sport. Ale czy nie powinno byc tak, ze po to sie tworzy takie osrodki, zeby harcerz mogli z nich za w miare niska cene korzystac, a wysokie stawki powinny byc dla osob spoza ZHP?
> Szkoda tylko, ze nie chcemy tego
> uregulować do końca, tylko sciemniamy (w ramach harcerskiego słowa) że prowadzi się tu czy tam jakąs
> działalnośc statutową. Albo w druga strone, tak rozciaga sie pojęcie działalności statutowej, że
> prowadzenie komercyjnej kolonii nazywamy realizacją zadań statutowych.
>
> To nieczytelne.
>
Tu sie z Toba zgodze :)
> Pisałem
> o tym nie raz i nie będe powtarzał tych samych tez po raz kolejny. Dziwi mnie, ze nic w tej materii
> sie nie zmienia w ZHP.
>
> Seascout
>
> PS. A co do HOM. Odwiedziłem parę portów nasd Zalewem
> Szczecińskim w tym roku. HOM nie ma sie czego wstydzić, a wręcz przeciwnie, jest bardzo dobrze
> prowadzoną mariną, usługi są na naprewde porządnym poziomie. Widziałem dużo gorsze porty nad zalewem
> i w kwestii czarterującego czy usługodawcy usług żeglarskich o HOM nie dam powiedzieć pół złego
> słowa.
>
> S
>
Rafale ;)
to moze ja tez jasniej :) Wiem, ze HOM, to bardzo dobrze zarzadzany Osrodek (przez duze "O"). I chwala za to Tomkowi (uklon). Moze problem braku harcerzy to kwestia nie tylko wysokosci oplat, ale i kwestii informacyjnych. Postaram sie wygospodarowac chwilke i pogadac z Tomkiem.
A swoja droga. Dostalismy cos od Panstwa. Mnostwo ludzi, w tym instruktor mojego Szczepu, jako Komendant HOM i moj ojciec wlozyli w to duzo pracy spolecznej. I teraz przez zaniedbania jednej osoby, de facto, za kilka lat nie bedzie HOM. Praca, bez swiadomosci, ze to na co pracujemy przetrwa jest demotywujaca.
Pozdrawiam,
Viking-Szczecin
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj