[Czuwaj] Rada Naczelna
Ryszard Rutkowski
ryszardrutkowski w tlen.pl
Pią, 4 Lip 2008, 13:45:38 CEST
Dnia 04-07-2008 o 13:35:01 czesiek.harcerstwo <czesiek w harcerstwo.net>
napisał(a):
>
> Na wszelki wypadek przypomnę że Zjazd ZHP
> ".... podejmuje uchwały w sprawie absolutorium dla poszczególnych
> członków
> Głównej Kwatery ZHP za okres pomiędzy zjazdami zwykłymi ZHP.." (§ 64)
> "...zwykłymi..."
>
> Natomniast:
> § 67
> 4. Rada Naczelna ZHP
> 8) (....) i, na wniosek Centralnej Komisji Rewizyjnej ZHP, podejmuje co
> roku
> uchwałę w sprawie absolutorium dla poszczególnych członków Głównej
> Kwatery ZHP, (....)
>
> I jeszcze:
> § 43
> 2. Mandat członka władz ZHP wygasa z upływem kadencji, a w czasie
> jej trwania na skutek:
> 1) ustania członkostwa ZHP,
> 2) rezygnacji z mandatu,
> 3) odwołania ze składu władz lub odwołania danej władzy,
> 4) prawomocnego orzeczenia sądu harcerskiego,
> 5) skazania prawomocnym wyrokiem za przestępstwo popełnione z winy
> umyślnej,
> 6) zmiany sytuacji życiowej doprowadzającej do kolizji z
> postanowieniami, o których mowa w § 37.
>
> Czyli że mandaty członków "starej" GK wygasły na skutek
> ".....3) odwołania (...) danej władzy...."
>
> ale zwracam uwagę na:
> § 43
> 1. Kadencja władz ZHP trwa cztery lata.
> Kadencja władz wybranych na (...) zjeździe nadzwyczajnym
> kończy się w dniu najbliższego zjazdu zwykłego.
>
> I dlatego użyłem cudzysłowu ("starej")
> Bo własciwie, w swietle powyzszego zapisu
> "stara" i nowa" GK to właściwie ciagle ta sama GK
>
> GK tej samej kadencji.
>
> I dlatego RN ma obowiazek "absolutoryjny"
> wobec wszystkich członków GK ZHP
> którzy w danym roku się "przewinęli"
> przez wszyskie GK-i
> które wybrano/odwołano w danym roku.
>
> Czesław
>
Twój mail powyższy jest szczególnie istotny. Uważam bowiem, że sytuacja,
jaka miała miejsce w tym roku nie jest przewidziana przez Statut, a lew
obec wątpliwości, jakie istnieją powinna być rozstrzygnięta w drodze
wykładni Statutu, którą jak wiemy robi NSH, którego jesteś znamienitym
członkiem (choć jak wiem zasadnicza kompetencja projektowania wykładni
Statutu należy do hm. Jana Olgerbranda.
Tak czy inaczej, uważam , że nie masz racji, stąd wnioskowałem o
nierozpatrywanie wniosku CKR w zakresie GKi T. Hernik(która zresztą była
tym faktem zdecydowanie oburzona-co mnie mocno zdziwiło). Nie ma w tym
miejscu zbnaczenia, czy wniosek CKR obejmował "starą" GKę, bo CKR działa w
granicach Stautu, więc skoro (moim zdaniem) nie ma prawa wnioskować w
zakresie starej GKi - my nie musimy tego rozpoznawać, nie możemy właściwe,
precyzyjnie mówiąc.
Zasadnicze znaczenie ma w tym momencie treść cytowanego przez Ciebie par.
67 ust. 4 pkt 8:
"..., na wniosek Centralnej Komisji Rewizyjnej ZHP, podejmuje co roku
uchwałę w sprawie absolutorium dla poszczególnych członków Głównej Kwatery
ZHP, w przypadku nieudzielenia absolutorium Rada Naczelna ZHP może podjąć
dodatkowo decyzję o wygaśnięciu mandatu członka Głównej Kwatery ZHP, "
Wynika z niego bowiem, że RN ma za zadanie udzialać bądź nie absolutorium
"członkom GKa". Nie budzi wątpliwości, ktor jest członkiem GKi w dniu
dzisiejszym( kto nim był 28 czerwca). Żaden z nas nie powie dzisiaj w
odpowiedzi na to pytanie, że jest nią Teresa Hernik. Zatem absolutorium
udzialane jest członkom GKi na dzień podejmowania tej decyzji. Gdyby
statutodawca chciał, żeby udzialać absolutorium wszystkim osobom, które w
ubiegłym roku kalendarzowym pełniły funkcję członka GKi, to tak właśnie by
zapisał. Zresztą na gruncie prawa powszechnego jest to stosowane (vide
art. 231 ksh w odniesieniu do spółki kapitałowej).
Dalej - jakie znaczenie ma odmowa udzielenia absolutorium na gruncie
Statutu ZHP ? Otóż takie, że można złożyć wniosek o wygaszenie mandatu
członka GKi. Czy możnaby taki wniosek złożyć wobec Teresy Hernik? Nie - bo
jej mandat już wygasł, zatem Zjazd nadzwyczajny podjął nawet dalej idącą
decyzję, niźli tylko nie skwitowanie jej.
W końcu (choć pobocznie) nie sposób pominąć i takiej argumentacji, że
nieracjonalne byłoby, gdyby Zjazd Teresę Hernik odołął 9 września, a Rada
Naczelna udzieliła jej za ten sam okres absolutorium. Podkreślam jednak,
ze ma to znaczenie oczywiście drugoplanowae, przy powyższej argumentacji.
Jednak i takie głosy na RN się pojawiły.
Absolutorium jako takie nie wynika z zadnych przepisów prawa powszechnego
, a jedynie z naszego Statutu. Nie można więc sięgać po rozwiązania innych
osób prawnych, jak spółek właśnie, a opierać się trzeba wyłącznie na
naszym dokumencie. A tam o "byłych członkach" Gki się nie mówi.
--
Pozdrawiam
Ryszard Rutkowski
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj