RE: [Czuwaj] uchwała GK
Jedrula
jkuny w interia.pl
Wto, 4 Lis 2008, 00:35:28 CET
>A ja się tak zastanawiam. Jesteśmy osobami dorosłymi.
>Kandydyjemy na funkcje. W kampanii wyborczej frazesy,
>zapewnienia, deklaracje padały i słały się gęsto.
>Czy np. dh. Dorota rozliczy się z nami ze swojej działalności w GK?
>Czy dokonała czegoś adekwatnego do zajmowanej funkcji?
>hm. Maciej Sas
>Szczep 7BDH "Zielona Siódemka"
Ja Ci odpowiem. ZA plus trzeba uznać BŚP 2007 - pomimo pernametnych
spóźnień, czy braku właściwej osoby na właściwym miejscu. Ostatecznie udało
się. Druga sprawa to Kampania 1%.
Jednak druhna Dorota Całka została już częściowo rozliczona przez Radę
Naczelną ZHP przy absolutorium. Negatywnie.
Co do jej działalności w GK ZHP, kiedy ja tam jeszcze pracowałem. Od czasu
wyboru we wrześniu 2007 do lutego 2009. Widziała się ze mną jakieś 4 razy, w
sumie może max. 15-20 minut. Kiedy mówiłem jej żebyśmy się spotkali i mógł
przekazać bieżące sprawy wydziałowe, później jak zostałem poproszony, aby
usiadł na sekretariacie, następnie jak miałem jedno spotkanie w gabinecie
ws. zaległości w dokumentacji szkoleniowej za zlot. A ostatnie gdy nieśliśmy
BŚP, gdy spóźniła się do TVN jakieś 40 minut i Adaś przekazał mi telefon od
niej z pytaniem, czy ja mogę do kamery parę słów powiedzieć.
Generalnie od września do lutego wydział promocji jej podległy zaprzestał
działalności, ja musiałem być sekretarką GK i nie mogłem zajmować się
sprawami do jakich byłem powołany. Odpowiednie pismo zresztą jest w aktach.
(Celem było zniechęcenie mnie do pracy w GK, bo zwolnić mnie nie można było.
Chciano mnie przesunąć na inne podobne stanowiska, ale jakoś nie wyszło)
Odwołano zaplanowane szkolenie promocyjne we wrześniu 2007, za które mi się
oberwało że napisałem, że to ona je odwołała.
Odwołano szkolenie promocyjne na wiosnę 2008 z braku chętnych (było 3 w tym
ja) PS. Chwilę później w szkoleniu promocyjnym chorągwi stołecznej
uczestniczyło 20 osób, także z innych chorągwi.
Brak zainteresowania sprawami promocji i czegokolwiek. I najgorsze
kimkolwiek. Nieumiejętność komunikacji, rozmowy. Z Zespołem nikt się nie
spotkał, nie wyjaśnił co dalej.
Ludzie sami odeszli, lub złożyli rezygnację. Została zerwana mizerna nić
wiążąca WPI z chorągwiami, mozolnie budowana przez lata.
Jednocześnie pojawił się news o zbieraniu chętnych do współpracy w GK...
podpisany przez druhnę Całkę.
Działanie było proste. Wcześniej nic się nie działo, byliście źli, nie
dawaliście nikomu działać. Teraz my pokażemy jak być powinno. I pokazali.
Ludzie poszli do swoich chorągwi (w tym stołecznej) to akurat plus, inni
odeszli w niebyt, inni do pracy mediach, czy zawodowej. Jako ciekawostkę
mogę podać, że jedną osobę z ekipy WPI można zobaczyć na liście płac filmów
takich jak: Papież, człowiek który.., Tylko mnie kochaj). Dorota Pawelec bo
o nią tu chodzi studiuje reżyserię dźwięku i zajmuje się zawodowo
podkładaniem postsynchronów, czyli jest dźwiękowcem. Ja sam przeszedłem do
biznesu. W sumie ok. 50 osób z całej Polski, licząc z ekipę zlotową,
skupionych wokół WPI GK ZHP rozpłynęło się gdzieś w związku.
Tak wygląda epilog o ludziach z WPI.
Czy Tylko nie mówcie, że jest frustrat.
hm. Jędrzej Kunowski
komendant Szczepu 205 WDHiGZ
ex. Kierownik Wydziału Promocji GK ZHP
----------------------------------------------------------------------
Dzwon taniej na zagraniczne komorki!
Sprawdz >> http://link.interia.pl/f1f6a
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj