[Czuwaj] OT - Podatki i bieda
Marcin Bednarski
parasol w harcerstwo.net
Pią, 21 Lis 2008, 13:53:37 CET
greegors w icpnet.pl pisze:
> Ale nikt nie był
> wykluczony z dostepu do kultury i edukacji, ani nie było barier
> społecznych, ostrych w każdym razie.
No tak rozumując to nikt nie jest nigdy wykluczony z dostępu do kultury
i edukacji. Muzea mają dni darmowa, a szkoła jest obowiązkowa. Czyli o
co chodzi? To co ty opisujesz, to fasada. Co z tego, że każdy dostawał
zasiłek skoro nikogo nie obchodziło czy zostanie przepity czy sensownie
wydany. Dla mnie Ci wszyscy, których za komuny wspierano
Grzegorzu, o strasznie NTG, ale pozwolę sobie odpowiedzieć.
Doświadczenie życiowe mam podobne jak ty, ale widzę to zupełnie inaczej.
Nie mam też na poparcie swoich tez żadnych liczb, ale:
1. Pijaków pod samem na moim osiedlu jest mniej niż za komuny i OPS
bardziej stara się im pomóc zarówno materialnie jak i w lepszym stylu.
Za komuny to oni byli skazani na powolną śmierć po prostu.
2. Słuchałem ostatnio wspomnień Papcia Chmiela o tym jak go wozili po
PGR-ach. To nie wiem gdzie by teraz znaleźć ludzi tak odciętych od
świata jak oni, z tak minimalnym dostępem do czegokolwiek Teraz
przynajmniej telewizor mają wszędzie.
3. Ze studiów wyniosłem informacje, że państwowa opieka społeczna
nasiąka powoli normalnym myśleniem i rozdawnictwo środków, które było
normalną praktyką za komuny powoli jest zastępowane przez myślenie o
trwałym rozwiązaniu problemów.
Może to kwestia pojęcia "wykluczenie". Dla mnie system pomocy społecznej
w PRL-u mimo jakichś haseł i działań realnie spisywał ludzi na straty, a
nie sądzę, żeby np. alkoholików było mniej niż teraz.
Tak myślę, ale nie będę się specjalnie bronił.
parasol
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj