[Czuwaj] Nowa osoba w GK

Lucjan Brudzyński lucbru w wp.pl
Wto, 2 Wrz 2008, 10:59:33 CEST


http://gk.zhp.pl/index.php?do=news&navi=0067,0001&id=7022

I znowu coś cicho na liście. Może nie wszyscy dojrzeli.

Nie chcę opisywać konotacji partyjnych druha Przemka i innych tego typu
spraw, bo może to przeszłość tylko, a wszystkie te złe rzeczy które można
znaleźć w internecie to nie do końca prawda :)

g00rek - co to ma być: " i innych tego typu spraw"? Mogę sporo popisać o
tych 'konotacjach partyjnych druha Przemka' - znam go, przyjaźnie się i
pracuję z nim od dobrych 12 lat, więc jakąś tam wiedzę o nim mam i dlatego
pytam co to za dwuznaczność w Twojej wypowiedzi? Poszukujesz informacji -
może skontaktuj się z Przemkiem osobiście (mogę przekazać Ci do niego nr
telefonu). 
Wydaje mi się, że przez takie pisanie RÓWNIEŻ strzelamy sobie w kolano jako
ZHP, nie tylko skoczno-nabożnymi listami ale atakami, na które nie ma
obrony, bo skonstruowane są jako "troska"... (jak dobrze poszukasz na swojej
liście chwytów erystycznych to znajdziesz i dla tego typu pisanie definicję
:) )

Mnie zastanawia co innego.

Dlaczego Główna Kwatera, której głównym problemem jest to że nie ma czasu na
nic, bierze do swojego składu kolejną Bardzo Zajętą Osobę.

Może to kwestia zaufania... :)

Ja rozumiem przesłanie jakie miała ta ekipa - profesjonaliści biorą się za
harcerstwo.
Ale ludzie, minął już rok, zerknijmy na to świeżym okiem.

Ekipa skupiona wokół Rafała Klepacza miała pomysł na związek. Ba, mieliśmy
nawet rozpisane po 5 rzeczy z każdego obszaru które chcemy zmienić od razu,
w ciągu dwóch, trzech miesięcy. Chcieliśmy poświęcić
4 lata swojego życia, decydując się na pracę w GK. Ciężką pracę bo mieliśmy
świadomość ogromu pracy i reform które nas czekają.

Tak, tak. Mam taką listę z datą 13 czerwca 2007 roku. (Jak ktoś jest
zainteresowany - służę udostępnieniem) :)

Jak już wiadomo, przed samymi wyborami, jak królik z kapelusza wyskakuje
druga ekipa, dziwnie dogadana z Betonowymi Lordami, 

Taaa... wielokrotnie powtarzane kłamstwo staje się prawdą - jakoś tak to
leciało :) Otóż powtarzam - nikt z nikim nie był dogadany.

a zjazd w swej mądrości ufa im i wybiera ich na władze. Zjazd nie lubi ludzi
kontrowersyjnych - dlatego przecież nie poparł Sławka Wasia, dlatego w sumie
też nie udzielił mandatu zaufania Rafałowi Bednarczykowi.

Ależ g00rek, Oni nie są 'kontrowersyjni' - Oni są 'jednoznaczni' :) :) :) i
dlatego Zjazd ich nie poparł.

Zjazd, czyli niestety nadal w dużej mierze szara masa kierowana przez
kacy.... ee korpus komendantów.

Zgorzkniałe są moje słowa, bo mija rok a reform nie widać. A ja mam dość
szczypania się i dobierania dyplomatycznych słówek do tego co się dzieje. A
raczej co się nie dzieje. Bo nie dzieje się nic... Reform ni widu ni słychu,
nadal władze jeżdżą na apele, składają wieńce. 

Akurat trudno się nie zgodzić... :(

O ile mają czas, bo jak już pisałem tajemnicą poliszynela jest to że nie
mają na nic czasu. Wiem to z autopsji, ale także od wszystkich którzy
chcieli coś w GK robić.

Nie dziwne - trudno przecież zarządzać taką organizacją i mieć własne firmy,
czy być zatrudnionym gdzie indziej. Motyw z prowadzeniem ZHP po godzinach to
jakaś chora wizja.

I teraz na miejsce szanowanego przeze mnie za dokonania w przeszłości Pawła,
który jednak był osobą wybraną naprędce na miejsce nie popartego Rafała,
przychodzi kolejna osoba która zdaje się będzie w ZHP "po godzinach". Chyba
że - przepraszam - porzuci Spółkę Akcyjną i przeprowadzi się do Warszawy :]

...a może ta spółka akcyjna 'mieszka' w Warszawie?? :)

A lista nadal będzie w letargu, może dlatego że trudno liczyć na to że coś
się stanie. Bo co? Nic...

A może nie będzie w letargu...

Cyryl.



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj