[Czuwaj] Nowa osoba w GK

[Lucjan Brudzyński]

Ja, na przykład, myślę, że druh Cyryl do fajny gość jest. I zawsze chętnie 
podam mu rekę, do czego jakoś nie umiem się przekonać wobec jednego z jego 
kolegów. Chyba jako jedyny wstydzi się trochę sytuacji, do której doszło rok

temu i jej dzisiejszych skutków, czy też ich braku. I myślę, że to dlatego 
powtarza takie farmazony, żeby jakoś się sam przed sobą mógł usprawiedliwić.

I dlatego nie mam do niego pretensji.
Niech mu idzie na zdrowie!
SW

Dziękuję Dh Sławku. :)
(Z mojej strony powiem więcej; dla dobra harcerzów mogę nie tylko podać rękę
ale i popracować z Tobą ramię w ramię :) )
Jednak, jeśli o wstyd chodzi to raczej wstyd mi za moją nieudolność sprzed
Zjazdu. Może też trochę mi 'niekomfortowo' za to że stosunkowo nie wiele
zmian widzę. Lecz co do usprawiedliwiania - troszkę mi uwłaczasz :) żeby się
usprawiedliwiać trzeba uznać winę. 
A poza tym 'farmazony o gwiazdach' to moje ulubione zajecie :)
Cyryl.