RE: [Czuwaj] ciągłość w szcepie, było: niech żyje DEMOKRACJA ??

Marabut marabut w inetia.pl
Pon, 15 Wrz 2008, 17:28:29 CEST


To wszystko nie jest takie proste.
A przede wszystkim, nie jest tak, że wypuszczamy w świat tylko silne jednostki.
Nie chciałbym moich wypowiedzi sprowadzić tylko do spotkań po latach, a raczej do próby znalezienia odpowiedzi jak utrwalać efekty wychowania harcerskiego.
Jednak forma listy dyskusyjnej uniemożliwia (a przynajmniej ja nie potrafię) przedstawienie w sposób spójny problemu, który zaczął się zresztą od metodyki wędrowniczej, a konkretnie od systemowego "wygaszania" roli wodzów, które uważam za szkodliwe.
Jednak wycofuję się z dyskusji, bo już widzę, że nad nią nie zapanuję.
Obiecuję za to piękny artykuł w Podupce.
Bywajcie.
M-but

> -----Original Message-----
> From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net [mailto:czuwaj-
> bounces w listy.czuwaj.net] On Behalf Of seascout w o2.pl
> Sent: Monday, September 15, 2008 5:13 PM
> To: Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.
> Subject: [Czuwaj] ciągłość w szcepie, było: niech żyje DEMOKRACJA ??
> 
> Marabucie,
> 
> Myslę, że wspieranie swojego środowiska, to piekna i szczytna idea. I
> nikt jej chyba nie atakije. Szkoda mi czasem, ze w ZHP nie
> wypracowalismy jakiegos systemu wspierania organizacji. Mówie o
> systemie, a nie o pojedynczych przypadkach.
> 
> Natomiast to co pisałes o tym, ze matecznik ma utwierdzać człowieka w
> tym, że wartości jakie wybrał w młodości były słuszne, to jakies
> nieporozumienie jest.
> 
> Ja bym wolał, zeby z ZHP wyszli ludzie z tak silnym charakterem, by nie
> potrzebowali żadnego kółka, grona, matecznika, grupy wsparcia czy
> innego ZEWNĘTRZNEGO środka do tego, by byc pewnym, ze wartości
> harcerskie sa słuszne. Wolałbym, zeby to przekonanie wychodziło z
> wewnątrz człowieka i nie potrzebowało sie konfirmować w jakiejś grupie.
> 
> Co nie zmienia faktu, ze spotkania po latach, regularne w dodatku
> nastawione na pomoc własnemu środowisku, to doskonały system WSPIERANIA
> organizacji.
> 
> Ale nie wiązałbym tego jakos specjalnie z metodyka wędrowniczą.
> Przygotujmy człowieka do tego, by sam dał sobie rade w zyciu. Bez
> pomocy wujka, mamy i guru-druzynowego.
> 
> Seascout
> 





Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj