Re: Re:[Czuwaj] Czynne prawo wyborcze tylko dla drużynowych - instruktorów
Piotr Kołodziejczyk
kip.kolodziejczyk w gmail.com
Wto, 14 Kwi 2009, 10:27:07 CEST
W dniu 13 kwietnia 2009 00:00 użytkownik <harclot w poczta.onet.pl> napisał:
> ----- Original Message -----
> From: "Ryszard Rutkowski" <ryszardrutkowski w tlen.pl>
> To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
> Sent: Sunday, April 12, 2009 9:03 PM
> Subject: Re:[Czuwaj] Czynne prawo wyborcze tylko dla drużynowych -
> instruktorów
>
>
>> > Dnia 12-04-2009 o 20:50:02 Grzegorz Skrukwa <greegors w icpnet.pl>
>> > napisał(a):
>> >
>> > Wydaje mi się jednak, że "przewinienia" obu stron są dość
>> > niewspółmierne.
>> >
>> > To prawda.
>> > Czesław tylko opisał rzeczywistość wymieniając członków RN którzy
>> > głosowali
>> > za projektem odbierającym dużej liczbie drużynowych prawo wyborcze.
>> > Natomiast Kowlak użył wobec Czesia słowa uważanego za obelżywe,
>>
>> To już nie. Czesław nie tylko wymienił osoby które są członkami zespołu
>> w kontekście przyjętego rozwiazania co do czynnego prawa wyborczego,
>> ale jednocześnie skłamał wskazując, że powodem takiego zapisu w projekcie
>> była niska ocena drużynowych.
>
> Skłamałem ?
> ===CYTAT===
> Jak na razie, na liście Czuwaj, dwóch członków zespołu statutowego
> potwierdziło że tak nisko oceniają tych drużynowych że chcą pozbawić ich
> czynnego prawa wyborczego.
> (..)
> Podobno projekt był głosowany wiec jeszcze co najmniej 4 osoby z tego wykazu
> nisko oceniają tych drużynowych.
> Drodzy Drużynowi !
> Za kilka dni rozpoczyna się "kampania wyborcza" na Zjazd ZHP.
> Pytajcie kandydatów czy tak samo nisko Was oceniają.
> ===CYTAT===
> Skłamałem ?
>
> Przecież oceniasz ich kwalifikacje wyborcze
> niżej niż przysłowiowego instruktora d/s jednolitosci
> lamperii w harcówkach.
> Czy to nie jest niskie ocenienie
> ich kwalifikacji wyborczych ?
> I kto tu kłamie ?
>
> Bo nawet jesli piszesz:
>
>> Moje postrzeganie drużynowych jest bardzo wysokie.
>> Prowadzę próby instruktorskie, kieruję KSI,
>> prowadzę szkolenia i krzywdzi mnie jak jakiś...inny instruktor
>> ogłasza, że nisko oceniam drużynowych.
>>
>
> to nie zmienia faktu
> że w kwestti kwalifikacji wyborczych
> drużynowych bez stopnia instruktorskiego
> "... tak nisko oceniasz ..."
>
> Nie zmienia faktu.
> Choćbyś nie wiem jak głośno
> suponował innym kłamstwo.
>
Czesiu!
Jak dla mnie nie chodzi o klamstwo, tylko demagogie.
Naszym (instruktorow) zadaniem jest m.in. uczyc mlodszych jak nalezy
ze soba rozmawiac, aby sie nie pozabijac i posunac naprzod ten swiat.
Zwracajac sie do druzynowych w ten sposob jak sie zwrociles pokazujesz
moim zdaniem, jak NIE nalezy dyskutowac. Nie mozesz abstrahowac od
mniej lub bardziej jasnych intencji oponenta. Przeciez wiesz, ze nie
chodzi im o niska ocene druzynowych. Ale o wzmocnienie motywacyjnych
funkcji stopnia.
I choc razem z Toba podzielam poglad, ze zadna to motywacja, watpliwa
demokratycznosc i wymysl nieco betonowy, to nie mozna uprawiac
politykierstwa w ten sposb, ze za plecami tych osob zwracasz sie do
druzynowych wkladajac w usta ustawodawcow slowa, ktorych nie
powiedzieli. Nie rob z forow (for?) tabloidow. "Nie idz ta droga" ;).
Rozumiem, ze nie dodales jeszcze, ze to "zamach stanu", zlamanie
"podstawowych norm etycznych i moralnych" i nie zrobiles im fotki, jak
przy swietach burzuje z komisji regulaminowej kotlety wcinaja "na
grobie demokracji w harcerstwie" - ale odezwa do druzynowych o niskiej
ocenie ich kwalifikacji przez Rysia i Cyryla, to na prawde ten
kierunek :(.
Dyskutuj i przekonuj (moze jakis dluzszy, merytoryczny artykul do
bloga poplecznikow RK ;)...) Rysia i Cyryla, a nie strasz nimi
dzieci!!! Uzywaj argumentow, a nie populizmu.
>> Po tej manipulacji wykorzystał uprawnienia moderatora forum
>> i zamknął wątek,
>> uniemożliwiając np. mi odniesienie się do tego kłamstwa.
>
> Zamknałem wątek bo Kowlak chamsko mnie obrażał.
> Zamknałem w chwili emocji na jego chamskie zachowanie.
> Po kilkudziesieciu minutach ochłonałem i otworzyłem wątek.
> I przyznałem sie do błędu:
> "....Fakt, zareagowałem impulsywnie...."
Czesiu, tak to sie w mediach rozmawia, jak tu przeprosic, zeby nie przepraszac.
Mowi sie wtedy: "moze moja wypowiedz, byla zbyt impulsywna, ale taka
jest logika goracych sporow politycznych", albo nie wiedzialem, ze to
moze kogos urazic, nie mialem takiego zamiaru", albo najlepsze "jak
ktos dziala publicznie, to musi sie liczyc z ostrym jezykiem mediow".
U nas w harcerstwie wystarczy zwykłe "przepraszam".
>
> A Ty co twierdzisz ? A no że (wbrew powyższemu):
>
>> W dodatku nie rozumie tego, że źle zrobił i dalej w tym brnie.
>> A czy to Kowlak opisał rzeczywistość czy nie - nie mnie oceniać.
>
> No własnie . Kto tu czego nie rozumie ?
> A może rozumie tylko ....
>
>> Zasadniczo nie lubię manipulantów, niezależnie od tego,
>> czy się z nimi zgadzam, czy nie w kwestiach merytorycznych.
>> I w tym kontekście rzeczywiście nie zamierzam udawać,
>> ze deszcz pada, jak ktoś pluje.
>
> I kto tu manipuluje ?
>
> A może faktycznie przestań udawać ?
>
Aaa i mniej pytaj a wiecej odpowiadaj, to nam wszystkim pomoze sie
lepiej porozumiec.
admiral
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj