[Czuwaj] jak harcerski tygodnik dla młodzieży dał głos gejom i lesbijkom, i co z tego wynikło

seascout czwartak w gmail.com
Czw, 27 Sie 2009, 12:07:57 CEST


Polecam tekst Mariusza Szczygła, z jego bloga:

http://www.mariuszszczygiel.com.pl/538,blog/rozgrzeszanie

(...)

Tygodnik "Na przełaj" - mimo że na państwowej licencji - stał się w drugiej
połowie lat 80. oazą (limitowaną, ale zawsze) wolnego myślenia i lansowania
alternatywnych stylów życia. Był jedynym pismem młodzieżowym w Polsce (a
popularnych pism wychodziło wtedy 7), wokół którego skupił się pierwszy ruch
ekologiczny "Wolę być". Jako jedyne pismo drukował teksty zespołów z
festiwalu w Jarocinie (we wkładce "Koalang"). Mieliśmy poczucie, że cenzura
pozwala nam na więcej niż innym. Wreszcie: to właśnie z czytelnikami "Na
przełaj" Jurek Owsiak stworzył w 1987 r. swój pierwszy masowy ruch
surrealistyczny "Towarzystwo Przyjaciół Chińskich Ręczników", które wzywało
do uwolnienia ryb z puszek.

Redaktorem naczelnym tygodnika był, po wprowadzeniu stanu wojennego,
działacz harcerski, harcmistrz Polski Ludowej, Jan Witkowicz. Miał chyba
wtedy około 50 lat, ale już jego zespół stanowili w większości dziennikarze
przed trzydziestką. Ja byłem w 1986 r. najmłodszy.(...)



Okazuje się, że w latach 80 ZHP było bardziej awangardowe niż dzisiaj...
Może warto wracać do tej tradycji?

Seascout


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj