[Czuwaj] repertuar i gust muzyczny (z inspiracji G00)

[Michal Gorecki]

W dniu 7 grudnia 2009 18:56 użytkownik Darek Brzuska <brzuska w mp.pl> napisał:
> Zupełnie nie na temat, trochę dla rozluźnienia napięcia.
>
> Na http://zhp24.net/index.php/2009/12/paragraf-22/
> Michał G00 był łaskaw napisać między innymi:
>
> "Góra oderwana od rzeczywistości śpiewa piosenki które już dla mnie w 1989
> roku były szczytem oldskulowości"
>
> Michał, ty mnie nie denerwuj, bo wtedy zabieram głos i długo to trwa :-)
>
> Piosenki Ci się, psiakrew, nie podobają. Oldskulowe, raczysz je określać.
> Przestań. Możesz odsądzać od czci i wiary poglądy delegatów, ich
> niesamodzielność, w części wydumaną, w części realną, możesz źle oceniać
> podjęte i niepodjęte decyzje, ale repertuar piosenek?

Darku. To inaczej zawsze wygląda z zewnątrz. Ja wiem, że może akurat
zjazd nie był zbytnio z zewnątrz widoczny. Moja Mama (rocznik 52)
zawsze gdy słucha tego typu piosenek to mówi że "o, zupełnie jak w
latach 60tych". Mój Tata (rocznik 51), gdy usłyszał przez chwilę
zjazd, spytał się skąd nagrania historyczne mamy.

To subiektywne wszystko - wiem, wiem. Ale wszystko co mówimy jest
subiektywne. Ja oceniam rezultat, a to dla mnie jakiś symbol tylko
jest. Widzisz - na zjeździe w Słowenii śpiewane było "Wonderwall",
"Save Tonight", czy (może i stare w sumie) "Proud Mary".
Spontanicznie. Choć z gitarą. Ktoś miał.

Ja nie mówię, że tam nie ma wiekowych instruktorów. Ale to nie oni
nadają ton. Może dlatego że są w mniejszości. A może dlatego że znają
swoje miejsce w szeregu. Tylnym.

Efekt jest jeden. Lenin wiecznie żywy. Po prostu.

g00rek