[Czuwaj] Harcerska demokracja - Podręcznik delegata

Ryszard Rutkowski ryszardrutkowski w tlen.pl
Wto, 8 Gru 2009, 10:42:45 CET


On Tue, 08 Dec 2009 10:21:42 +0100, seascout <czwartak w gmail.com> wrote:

> Mariusz mam dwie sprawy:
>
> Po pierwsze wyniki Zjazdu przeczą temu, ze komendanci maja wpływ na
> wszystko.
>
> Gosia dostała absolutorium (mimo namów, żeby ja odstawić i po  
> nieudzieleniu
> absolutorium zablokować start Gosi a naczelnika a wybrać Krzyśka), nie
> przeszła likwidacja kadencyjności, wybrano Massalskiego Przewodniczącym
> ZHP... Wszystko nie po ich myśli. Więc ten rzekomy "spisek" komendantów -
> nawet jeśli jest - to nie jest tak skuteczny jak niegdyś!
>
> Beton kruszeje?

Nie.

Rafał, bywa, że się nie zgadzamy.

Gosia dostała absolutorium nie wbrew woli betonu. Wręcz odwrotnie. Tylko, że oni nie byli zgodni. Teoria, co do wyboru Krzyśka, którą głosiłem od miesiąca chyba, nie wyszła z powodów, któe opisałem na zhp24.net. Już na zjeździe byłem niemal pewien, że KCH popotrząsają szabelką, a właściwie popotrząsali (naprawdę przed zjadem byli źli na sinicę), po czym wybiorą ją ponownie. Bo nie mieli alternatywy. Bali się Krawczyk i jej ekipy, ale bali się też Kowalczyka, bo chciał rozłożyć długi na chorągwi, co ioim zapowiedział na spotkaniu. 
A orgelbrand niebył kandydatem wspólnym. Nikogo (na szczęście). Więc kogo Lucyna nie namówiła - głosował za Adamem. Zresztą w tym przypadku podejrzewam że delegaci byli znacznie mniej indoktrynowani przez baronów. W końcu taki przewodnczący to waściwie jest neiszkodliwy.


> Po drugie. Jak wiesz, byłem przeciw prawyborom w delegacjach, złożyłem  
> nawet
> wniosek o likwidacje tego zapisu w zasadach wyborów do władz naczelnych.  
> Nie
> przeszło.
>
> Ale u mnie, gdyby 5 kandydatów dostało więcej niż 50% poparcia w  
> delegacji -
> 5 kandydatów z Mazowieckiej wystartowałoby do RN! Dostało poparcie dwóch.
> Każdy z delegatów, mógł poprzeć nieograniczoną liczbę kandydatów. Nie
> mieliśmy wyborów, tylko składaliśmy podpisy pod zgłoszeniami kandydatów  
> do
> RN. Ten, który zebrał więcej niż chyba 6 podpisów, był zgłaszany jako
> kandydat do RN. Gdzie tu manipulacja komendanta?

No to duma mnie rozpiera z postawy Grzesia. Jednak mój ostatnio ulubiony książę wielkopolski, jak wiesz, rozegrał to inaczej. Choć pokazuje to tylko jedno - wszystko zależy od ludzi.
>
> Moim zdaniem, ten Zjazd, mimo, ze nic nie zmienił, będzie znamienny.  
> Właśnie
> dlatego, ze nie zmienił nic co by chcieli zmienić komendanci. Nie chcieli
> Goski na naczelnika. Nie chcieli Przewodniczącego Massalskiego. Chcieli
> zmiany w statucie zaproponowane przez GK. Jedno co się im udało, to  
> zmienić
> cele ZHP pod granty...

Chcieli Gośki. Już na zjeździe nie mieli wyboru - chcieli. BetonoRCŻ to szeroka sila. I musiałby okrutnie popękać, żeby ktokolwiek mu zagroził. Pewnie, ze były rysy - Bednarczyk czy Cyryl (dostał 100 głosów, na 97 potrzebnych do wyboru, czyli o włos).

A zmiany w statucie - no tu trochę sie zgadzam. Tylko że to kwestia 2/3 większości. Słowem - beton nie związał jeszcze tych 2/3. I trzeba w pozostałej części wciąż mieszać, żeby nie stężało.

-- 
Pozdrawiam
Ryszard




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj