Re: RE: [Czuwaj] Może i to groch o ścianę...
Grzegorz Skrukwa
greegors w icpnet.pl
Nie, 27 Gru 2009, 23:45:33 CET
----- Original Message -----
From: "Maciej Sas" <ikpsas w interia.pl>
Tak się zastanawiam, czy tego typu petycje mają sens. Dla mnie to demagogia.
Ja to widzę tak: Lider dobiera sobie zespół i ponosi całkowitą
odpowiedzialność przed kolejnym zjazdem za swoje działania.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie mogę się dogadać z podwładnym i
jestem zmuszany do pracy z nim bo jakaś grupa ludzi go popiera. Zatrudniam i
zwalniam współpracowników - takie moje prawo i jego realizacja to podstawa
powodzenia mojej strategii. Jeśli wybrano mnie na lidera to zaufano mojemu
doświadczeniu.
Próbę manipulacji taką petycją śmiem porównać do działań związków zawodowych
w stoczniach czy kopalniach - blokują każdą niewygodną decyzję a i tak
wszystkiemu winny jest potem lider.
Tyle co do zasady. O powodach nie dyskutuję albowiem nie jestem z KCh
wielkopolskiej.
sasol
_________________________________________________
Zjazd chorągwi wybrał nie jednego lidera , ale czteroosobową komendę, w tym
hm. Ryszarda Polaszewskiego jako zastępcę komendanta ds. programowych.
Oczywiście Ryszard Polaszewski nadal jest zastępcą komendanta, stracił tylko
etat. Ale jest dość oczywiste, że pracując zawodowo w innej dziedzinie, nie
będzie mógł realizować misji programowca chorągwi w takim stopniu jak dotąd.
A zjazd prawdopodobnie (byłem na nim, ale tylko jako protokolant) wybierał z
intencją, żeby ta komenda w tym składzie pracowała etatowo.
Chory jest cały system władzy w ZHP polegający na wyborze na funkcje płatne.
Gdyby J. Rura był społecznym komendantem chorągwi albo przewodniczącym
silnej rady chorągwi, a R. Polaszewski nie wybranym a zatrudnionym w drodze
zwykłej umowy o pracę pracownikiem wykonawczym, no to można by się zgodzić
co do zasady że "lider zatrudnia i zwalnia współpracowników - takie jego
prawo". Ale w tej chiwli relacja między społecznym zarządem a etatowym
ciałem wykonawczym jest splątana z niekorzyścią dla czytelności i
demokracji. W tym systemie jaki mamy, pozbawienie etatu członka komendy
który cieszy się tak ogromnym zaufaniem i poparciem instruktorów, jest
działaniem antydemokratycznym.
GS
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj