Re: Czyny - nie słowa BYŁO: Re: [Czuwaj] Krzyż harcerski

Marcin Królikowski zastepowy w gazeta.pl
Czw, 26 Lut 2009, 00:52:10 CET


Tak, miałbym ochotę - właśnie w imię braterstwa, wiary w wyższe ideały. Bo 
jeśli przestaniemy wierzyć w braterstwo pomiędzy tymi co faktycznie chcą być 
harcerzami (a nie udają, bo nic innego im w życiu nie wyszło) to chyba 
możemy zacząć się pakować na emeryturę.

Powtórzę jeszcze raz - to że jakiś osobnik o małym rozumku takie coś 
"spłodził" to dlatego należy mówić o nas "bracia"  z przekąsem albo ironią?

Co do komunistycznych korzeni - drugi szczepowy III Szczepu Harcerskiego 
"Słowianie" (mój szczep, w 2007 r reaktywowany przez nas) hm Antoni Lipiński 
("żywa legenda świnoujskiego harcerstwa" - nie ja go tak nazwałem) otrzymał 
nie raz i nie dwa order za "pracę w harcerstwie" od partii. Nie 
przeszkadzało mu to założyć krąg KIHAM (notabene najdłużej chyba działający, 
bo do połowy lat 80.) oraz pracować z tradycyjnym Prawem, Przyrzeczeniem i 
stopniami. Później przeszedł do ZHR, po jakimś czasie powrócił do ZHP.
Nie wiem czy dzięki posiadaniu orderów od partii ma komunistyczne korzenie - 
dla niektórych może tak, przecież mógł ich nie przyjąć. On się tego nie 
wstydzi, bo to chyba nie te ordery się liczą, tylko to, że pomimo tego 
jednak zachował tradycyjne wartości.


----- Original Message ----- 
From: <seascout w o2.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, February 25, 2009 9:58 PM
Subject: Czyny - nie słowa BYŁO: Re: [Czuwaj] Krzyż harcerski


Marcin napisał:

>>To ja odbiję piłeczkę - czemu to tylko ZHR ma być ten zły? A co zrobiłeś 
>>ty aby pokazać braterstwo?

Marcin, proszę Cię. Po lekturze pisma ZHR, to się odechciewa jakiegokolwiek 
braterstwa. Dlatego, bo brakuje mi już policzków do nadstawiania. Ileż razy 
można obrywać kopniaki? Ileż razy można słuchać że jestem komuchem?
Czy Ty, gdybyś był w ZHP i przeczytał takie pismo, miałbyś jeszcze ochotę na 
"braterstwo"?

ZHR braterstwo rozumie bardzo asymetrycznie. Jak ZHR kogoś opluwa, to jest 
ok. Jak ktoś coś powie niemiłego na ZHR - to mu się wytyka brak braterstwa.

Jeśli była jakaś możliwość porozumienia w sprawie Krzyża, to z chwilą 
publikacji tego pisma już się skończyła.

Seascout


PS.
A tak BTW, ciekawą rzecz zauważył Czesław. ZHR nie powstał z próżni. Powstał 
spośród ówczesnych instruktorów ZHP. Czyli, idąc tropem myślenia zawartym w 
piśmie, też ma komunistyczne korzenie. Kadrę ZHR stanowili ludzie wywodzący 
się z komuszego ZHP...

Seascout



--------------------------------------------------------------------------------


-- 
_______________________________________________
Grupa dyskusyjna Czuwaj
Czuwaj w listy.czuwaj.net
http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
-----------------------------------------------
Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres 
Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj