[Czuwaj] posredniosc w wyborach

Piotr Kołodziejczyk kip.kolodziejczyk w gmail.com
Pon, 1 Cze 2009, 11:58:28 CEST


W dniu 1 czerwca 2009 11:49 użytkownik Ryszard Rutkowski
<ryszardrutkowski w tlen.pl> napisał:
> On Mon, 01 Jun 2009 11:18:49 +0200, Piotr Kołodziejczyk
> <kip.kolodziejczyk w gmail.com> wrote:
>
>
>> Czyli probujesz uskutecznic doktryne wychowania przez regulamin.
>> Tymczasem harcerska metoda wychowawcza cechowac sie ma m.in.
>> naturalnoscia i pozytywnoscia. Dodatkowo mamy upowszechniac i umacniac
>> demokracje  i samorzadnosc. Zaiste ciezko mi uznac, ze poprzez
>> odebranie 40% osob prawa glosu - idziemy w tym wlasnie kierunku. Jesli
>> chcemy zeby robili stopnie, to ich przekonujmy, rozmawiajamy, tworzmy
>> warunki, a nie blokujemy uczestnictwo wyborach.
>
> Tak zróbmy. Tylko najpierw odpowiedz na pytanie. Czy Twoimzdaniem powinno
> być tak, że drużynowy ma stopień instruktorski? Jeśli tak to kiedyś trzeba
> odważyć się sie podjąć konkretne decyzje. Zróbmy okres przejściowy w uchwale
> wprowadzającej statut, przez ten czas czas rozmawiajmy, nakłaniajmy. Ci
> którzy będą chcieli zrobić stopień - w 12 -18 miesięcy dadzą radę. A ci co
> nie będą chcieli? Niech przestaną być drużynowymi!
>
Ale wlasnie probuje Ci powiedziec, ze nie to chodzi.
Metoda regulaminowa polega na tym, ze mowisz gowniarzowi "nie kradnij"
bo taki jest przepis, jak sie nie dostosujesz to bedziesz siedzial.
A metoda harcerska mowi: "kradziez jest zla. Pomysl co by bylo, gdyby
wszyscy kradli? Jak bys sie czuł gdyby ktos ukradł ci to i to. Zrobmy
taka symulacje.... Zapytajmy sie roznych ludzi co sadza o
kradzieżach..., Zapytajmy sie kogos, kogo szanujesz, co o tym sadzi?
itd."
To sa zupeleni rozne podejscia do wychowania.
No i my mamy stosowac metode harcerska....

admiral


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj