[Czuwaj] Odkrycie
Rafal
seascout w o2.pl
Pią, 20 Mar 2009, 13:43:09 CET
Admirał,
Tak jak McDonalds nie opatentuje nazwy "hamburger", tak my nie opatentujemy
nazwy harcerz.
Bo tu chodzi o uzycie znaku, naszego własnego, a nie słowa.
A odszkodowanie nie jest formą zarabiania piniędzy! Tylko naprawienia
szkody. Mozna sie umówic na inna forme niż pieniądze, jesli kogoś tak
parzą...
Możesz poprosic o przekazanie jakiejś kwoty na hospicjum - tytułem
odszkodowania (ale nie, to zły pomysł, bo znowu te cholerne pieniadze...).
To możesz poprosić o wykonanie jakiejs usługi przez własciciela wydawnictwa.
A co do piosenek. Ktoś ma do nich prawa autorskie. I jeśli wydawca opłacił
te prawa, to nich sobie wydaje co chce! Byle zgodnie z prawem.
A tak na marginesie - co Ty proponujesz? Żeby w ogóle znaki ZHP nie były
chronione? Żeby kazdy mógł ich sobie uzywać? Tak zamiast krytyki - przedstaw
jakies rozwiązanie pls...
Seascout
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj