Re: [Czuwaj] menażki, było: Problemy z sanepidem

Piotr Kołodziejczyk kip.kolodziejczyk w gmail.com
Sob, 30 Maj 2009, 19:34:38 CEST


W dniu 30 maja 2009 19:07 użytkownik Darek Brzuska <brzuska w mp.pl> napisał:
> Dnia 30-05-2009 o 17:52:31 Piotr Kołodziejczyk <kip.kolodziejczyk w gmail.com>
> napisał:
>
>> dh Jan
>> tworzyl/wspoltowrzyl (wkazdym razie sie podpisal) ostatnia instrukcje.
>> I tam jest m.in. (...)
>> "menażki po umyciu muszą byc osuszone"
>
> O, przepraszam, honory temu, komu się należą.
> Pomysł z osuszaniem menażek jest mój osobisty. Był w poprzedniej wersji
> instrukcji, którą w większości pisałem własnoręcznie. Więc pretensje i
> podśmiewajki, ewentualnie określenia typu "idiota" w tej sprawie proszę
> kierować do mnie.
>
> Skąd mój zapis? Wyjaśniam, że wszelkie bakterie, zwłaszcza tzw. termofilne
> (w tym chorobotwórcze), do rozwoju generalnie potrzebują pożywki, wilgoci i
> ciepła. Odebranie czegokolwiek z powyższych zasadniczo utrudnia im
> namnażanie.
>
> Na obozie ciepła z reguły jest w bród. W zamkniętej menażce, po jej umyciu,
> wilgoci na pewno nie zabraknie. Na temat jakości mycia menażek, we wspólnych
> wanienkach, w tłustej zupie udającej płyn do mycia, to i nawet szkoda gadać.
> Więc mamy także pożywkę. Jak taka menażka przeleży się na słoneczku na tzw.
> drzewku menażkowym, w ciepełku, tłustawa, zamknięta więc mokra, to mamy
> klasyczną cieplarkę w której umieszcza się posiewy bakteryjne w celu
> wyhodowania pięknych kolonii.
>
> Zwykłe powieszenie na tymże drzewku otwartej menażki, tak by mogła sobie
> wyschnąć, w znakomitym stopniu załatwia sprawę. Stąd wymóg, by menażki
> osuszyć. Nie wytrzeć, tylko osuszyć.

Wszystko fajnie, ale skoro nie robienie niczego z ta menazka zalatwia
sprawe, to po co to pisac?
Chyba ze sa setki takich, co je wycieraja, ja takich nie spotkalem.
Zreszta dla mnie to nie jset specjalnie oczywiste, ze wycieranie rozni
sie od osuszania, ale prawnikiem nie jestem...
Moze lepiej bylo wpisac, ze maja byc czyste...?
Moze trzeba bylo napisać, żeby nie zamykać....?
Takie rzeczy, to moim zdaniem trzeba tlumaczyc mlodziezy na biezaco, a
nie pisac w regulaminie dla komendantow...

admiral
PS: wlasnie ze wzgledu na ta "zupe myjna" kiedys przestalem po prostu
myc w ogole i mialem poczucie higieny jak w suszonych pomidorach ..;)



>
> Nikt z was nigdy nie czuł charakterystycznego smrodku z mokrej menażki,
> która przeleżała się parę godzin? Mnie to się zawsze przy tym na wymioty
> zbierało.
>
> współwinny Darek B
>
> --
> Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/
>
> --
> _______________________________________________
> Grupa dyskusyjna Czuwaj
> Czuwaj w listy.czuwaj.net
> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> -----------------------------------------------
> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
> Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe
>


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj