funkcje = Re: Re: [Czuwaj], Zjazd
Michal Gorecki
g00rek64 w gmail.com
Pią, 13 Lis 2009, 13:49:37 CET
W dniu 13 listopada 2009 13:04 użytkownik seascout <czwartak w gmail.com> napisał:
> RK:
> To błędne myslenie, ze Rada nie da rady kontrolować komendanta. Rada może
> wyznaczac komisje Rady i te moga pracowac niemal w trybie ciagłymn - jesli
> zaszłaby taka konieczność. Teraz rady spotykają się rzadko - bo zadania mają
> takie, które nie wymuszają częstszych spotkań. Zwiększy sie ilość zadań -
> zmieni sie jakość pracy . ja w to wierzę.
Słuchajcie ja już to napisałem, ale podkreślę jeszcze raz.
Jeśli nie możemy zaufać społecznym radom choragwi, to czas zwijać tę
organizację. Bo co robić dalej?
Ja sam wywodzę się z dość silnego hufca, ale wiem że nie wszędzie tak
jest i tam chorągwie (może większe hufce - nie wiem) są potrzebne. I
tam właśnie widzę możliwość kontroli tego co robi choragiew przez
zespół ludzi z hufców. Tak właśnie widzę Radę Chorągwi. Jako zespół
bardziej "ponadhufcowy" niż chorągwiany jako taki. Rozumiecie o co mi
chodzi?
Maciek - boisz się regionalizacji. Ja tego zupełnie nie rozumiem. W
niektórych organizacjach nawet hufce (czy szczepy!) mają osobowość
prawną, regionalizacja (nie tylko organizacyjna) jest bardzo duża.
Ja nie chce wybierać wierchuszki która potem (niczym cesarz) mianuje
panów swoich włości. Ja chcę silnych regionów, które mówią górze co ta
ma robić. Co w tym złego?
Nie możemy patrzec na chorągwie jako na samo zło. Teraz często tak
jest (np w mojej ulubionej Podkarpackiej którą należałoby wysadzić w
powietrze :[ ) ale doprowadźmy do tego, by tak nie było. Regiony jako
takie istnieją w wielu organizacjach - i jest świetnie.
g00rek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj