[Czuwaj] Re: jeszcze o demokracji

[Janusz Sikorski]

Dnia 07-12-2010 o 20:38:51 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał(a):

Darek Brzuska:

> Do tej pory myślałem, że na ostatnim Zjeździe zgłosiłem delegacji
> chorągwianej chęć kandydowania do RN i w efekcie zostałem wybrany. Teraz
> już wiem, że to komendanci chorągwi umówili się wcześniej między sobą,
> żeby mnie wcisnąć do RN i Zjazd "klepnął". Nie rozpędziłeś się aby,  
> Sikor?
> Oczywiście, procedura wyborów do władz na Zjeździe była mocno dyskusyjna.
> Zjzad głosował, nie znając kandydatów, bez prezentacji, bez informacji.
> Oczywiście, źle się czuję z tym, że formalnie wybierał mnie cały Zjazd, a
> faktyczny wybór dokonał się wcześniej w gronie delegatów mojej chorągwi.
> Pisałem o tym zresztą w papierowym "Czuwaj". Ale wpychanie w układ, to  
> już
> chyba zbyt daleko idący wniosek.

Oczywiście w mojej wypowiedzi uogólniam. To nie zawsze i wszędzie jest  
układ. Bywa różnie. Co jednak nie zmienia sytuacji w której Zjazd wybiera  
RN tylko teoretycznie. Wszystko jest ustalone wcześniej. Moim zdaniem to  
PO PROSTU NIEDOPUSZCZALNE. I wiesz, że jest coś na rzeczy bo inaczej tekst  
w Czuwaju (całkiem dobry) by nie powstał.
Tyle tylko, że co z tego ? Jest źle ? To zróbmy gorzej. Jestem jakoś  
przekonany, że już za niedługo pojawi się nowy projekt statutu który to  
załatwi.
Oczywiście zupełnie nie tak jak powinien...
No ale cóż, będzie to logiczna konsekwencją powołania do życia 17  
udzielnych chorągwi. Na końcu już widać luźną federację...

Pozdrawiam

Janusz Sikorski

ps. Jeśli ktoś z członków RN nie jest tam na skutek "układu" i poczuł się  
obrażony to przepraszam. Gdyby procedura faktyczna była taka jak w  
dokumentach nie byłoby tych dywagacji.